Wpis z mikrobloga

Na takim #elektroda może i moderacja wymaga dodatkowego chromosomu i ma ego wywalone w kosmos, ale jak dostajesz warna albo komentarz leci do kosza to chociaż wiesz kiedy, za co i przez kogo. Często moderatorzy elektrody nie są anonimowi i jakoś żyją.
Z kolei na #wykop moderacja ma o jeden chromosom więcej od użytkowników i przez to myślą, że mogą więcej a dodatkowo ukrywają się pod dziwnymi spedalonymi nazwami jak np nKb czy inne stuleje. Czy ktokolwiek ma jakieś wytłumaczenie dlaczego na wielu innych witrynach to wszystko sie odbywa normalnie a tutaj jakieś dziwne działania z ukrycia?

Czemu dałem elektrode jako przykład?
Bo jak jakiś moderator sie na Ciebie uweźmie to zwyczajnie piszesz do gulsona i ten potrafi przyznać racje userowi.

Pamiętacie może kiedyś, że na elektrodzie było coś takiego jak "wykonaj polecenie moderatora" i miałeś blokowany post?
Dzisiaj jest "wykonaj prośbę moderatora". Zapytacie pewnie, dlaczego?
Otóż napisałem do samego Gulczuka wiadomość, że polecenia to sie wydaje psom. Nawet jak zostałem zatrzymany przez policje i jeden z nich wydał mi polecenie to zwróciłem mu uwagę, że polecenie może wydać swojemu psu, żonie albo dziecku i poprosiłem go aby nie traktował mnie jak zwierzęcia. I od razu inna gadka. A taki wykop co sobą reprezentuje? Ucieknie z tego portalu z 5 userow na miesiąc, ale trzech nowych przyjdzie z powrotem. Pamiętam ten portal sprzed 10 lat i było tu całkiem inaczej. Afery zbożowe i podobne to był okres najlepszych lat. A teraz jakiś hehe rumun loguje sie na swoje konta zrobione z 8 lat temu i wszyscy macie go za jakiegoś hakera xd

#takaprawda
  • 3