Wpis z mikrobloga

@PilotPirx: Z graczami ma wyjątkowo rację. Maj trochę łechta opinie juleczkom grającym w genshina i spoconym pryszczochom grających w LOLa, że jak to cudownie można z gier się edukować. Ja jestem zapalonym graczem, ale gdybym dosłownie z gier miał się uczyć to bym myślał że Thor i Neptun to greccy bogowie, bo w lvl 5 W Grecji w Tomb Raiderze 1 jest zagadka z 4 bogami: Atlasem, Damoclesem, Neptunem i Thorem
@bkce: To prawda! Ale chociaż coś z Grecją ma wspólnego a zagadki z nim w Tomb Raiderze polega na unikaniu spadających mieczy, więc można zaliczyć Core Design, że się nie jebnęli xD
@kfiatek_na_parapecie: Nie będę się tu rozpisywać za dużo o grach, ale w skrócie dzisiaj problem z nimi jest taki, że są za długie, a jednocześnie zbyt monotonne, za bardzo prowadzą za rękę + jeszcze gówno typu mikropłatności i czasami poprawność polityczna. Wolę przez to starsze gry. I nie ja się nie zestarzałem, bo sporo moich gier jest starszy ode mnie w tym Tomb Raider 1.
@kfiatek_na_parapecie: Tak samo jak z gier. Napierale pewnie chodzi o jego superfiksacje czyli historia i kultura (oczywiscie w wydaniu napieralowym) i do tego bije.
Daje to jako przyklad, ze ksiazka rownie dobrze jest jakis referat na temat poczty w starozytnych atenach, a jakies romansidlo dla samotnych milfow, wiec takie operowanie i wrzucanie gier do jednego worka mowiac, ze no duzo sie z nich nie nauczysz sa debilizmem, bo mozna zrobic to