Wpis z mikrobloga

Odjechał i dopiero po jakimś czasie został zatrzymany.


Widzicie? NIE UCIEKŁ, poprostu odjechał ¯_(ツ)

Na miejscu Jerzy S. wydmuchał 0,7 promila, z tendencją spadkową.


Widzicie? Nie był PIJANY, już trzeźwiał.

44-letni motocyklista został trącony w rękę, niegroźnie.


Widzicie? NIC SIE W ZASADZIE NIE STAŁO, wiadomo, że gleba na motocyklu to nic groźnego ¯_(ツ)


#bekazlewactwa #dziennikarstwo #onet #krakow #polska #bekazpodludzi
  • 17
@Iandschaft wydmuchane 0.7 to 0.34 w krwi. Albo na odwrót. Albo jakoś tak. Nie znam się bo nie jestem pijakiem ale coś się mnoży albo dzieli przez dwa. Mam nadzieję, że moja rzeczowa odpowiedź pomogła.