Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Sprawa jest następująca. Moja różowa z rok temu znalazła sobie pracę w pewniej sieciówcę (sklep, nie będę zdradzał który póki co). Najpierw zlecenie 3 miesiące, potem umowa o pracę na rok, potem miała być na czas nieokreślony. Jest teraz jakoś 8-9 miesiąc tej umowy rocznej. I okazało się, że pracodawca podpisał z nią umowę, ale nigdzie tego nie zgłosił, że ktoś taki pracuje tu i tu. Robiła na czarno cały czas, mimo, że ma umowę "na papierze". Żadne składki nie były odprowadzane. Wypłatę od początku dostawała w gotówce bo tak łatwiej szefowi bo obraca gotówką. Nikt nic nie podejrzewał. Nawet dostawała jakieś listy płacowe do podpisu i te karteczki z wypłatą. Pisałem w wordzie przez pracodawcę. Wszystko wyszło u lekarza, jak się okazało gdzieś tam w systemie, że nie ma ubezpieczenia. Zadzwoniła do pracodawcy, bo podejrzewała jakąś pomyłkę czy coś, ale on nawet nie próbował kombinować, westchną i powiedział, że pewnie zapomniał zgłosić. I, że dobrze, że to wyszło na jaw bo jeszcze by karę zapłacił, że zatrudnia na czarno. Oczywiście różowa powiedziała, że tego tak nie zostawi i, że do pracy już nie przychodzi skoro nie jest zatrudniona. I jest cisza. Co teraz z tym zrobić, gdzie zgłaszać i czy jest możliwość aby za ten rok pracy pracodawca musiał zapłacić wszystkie składki? Różowa została oszukana, nie miała możliwości sprawdzić czy pracodawca gdzieś to zgłosił czy olał temat.
I jak na przyszłość bronić się przed takim kombinowaniem? Przecież jak ktoś przyjmie się do pracy to nie przychodzi żaden list z zusu/us, że od tej chwili Twoje składki płaci X.
#praca #januszebiznesu #januszex #prawo #prawopracy

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #634d38ea9f9b6b61c50f5231
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 24
@AnonimoweMirkoWyznania: mając umowę i jakieś dokumenty, jakiekolwiek, potwierdzające zatrudnienie tu i tu i otrzymywane wynagrodzenie, ZUS bardzo chętnie to uzna i zaliczy jej ten okres i będzie miała go w pełni oskładkowany. Ciężar dowodowy leży po stronie różowej. Jeśli uznają i jeśli to nie jest spółka prawa handlowego to dojadą go potem co do grosza. Nie ma też możliwości "zapomnieć", bo co miesiąc przecież trzeba opłacać składki itd., więc ZUS sam
ŚwieckaFranca: najsensowniej by bylo


gdyby na spokojnie dalej pracowala, znalazla odpowiednia kancelarie prawnicza, ze specjalizacja w prawie pracy.
Dalej by na spokojnie pracowala, a kancelaria by opracowala strategie. Najpewniej podczas dalszej pracy by jej wytlumaczyli jak pozyskac odpowiednie dowody.

Dalej kancelaria oglasza, ze zamierza wytoczyc proces pracodawcy i wszyscy ostrza zeby na gruba ugode.

Jak znajdziesz realna kancelarie, ktora zna sie na rzeczy i wyczuje pieniadze to zrobia takie rzeczy za