Wpis z mikrobloga

Małe #chwalesie bo wczoraj wleciało 130@78kg w BP z pauzą i to lżej niż myślałem. Nawet nie myślałem że podejdę pod ten ciężar więc nawet nie nagrałem, ale szło tak dobrze że postanowiłem iść za ciosem. No i najważniejsze - bark nie daje o sobie znać, czyli mogę progresować. Kończy to też mój blok powrotowy po kontuzji barku oparty o nieco zmodyfikowany greyskull dla początkujących. Czyli w sumie 2 PRy udało się zaliczyć, chłop ucieszon. Teraz trzeba adresować mankamenty związane z mobilnością i stabilnością i jechać dalej. Może jeszcze w tym roku uda się dołączyć do three plates bench clubu :)

#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia
VoiDancer - Małe #chwalesie bo wczoraj wleciało 130@78kg w BP z pauzą i to lżej niż m...

źródło: comment_1665915400OVRO2JyJpRXnpZ6ZEIkUGI.jpg

Pobierz
  • 13
@mlodyernest: nic nie leci, szkoda mi zdrowia na kilka kilogramów na wadze/sztandze, a to i tak jak to się mówi maraton a nie sprint. Ja mam 172cm i genetycznie mam niskie łaknienie, dlatego te 78kg ćwicząc i spożywając trochę więcej białka dobrze wygląda

@Pierwiastek_Zua zawsze mi ciężko pisać bo miałem spore przerwy, ale ogólnie pierwszy raz na siłowni to pewnie z 12 lat temu, a licząc czas faktycznie spędzony na ćwiczeniach
@topol_123: niestety ale zasmucę - genetyka. Nawet jak ważyłem 66kg i byłem szczupakiem to były widoczne. Nieregularnie robię ohp i wznosy bokiem. Od kilku miesięcy sporo ćwiczen na obręcz barkową w ramach rechab/prechab ale to nie ma wpływu na to jak wyglądają. Całość to też trochę iluzja bo mam wąska talię.