Wpis z mikrobloga

@ciemny_kolor: A gdzie tam. Więzy Krwi są zajebiste. Osobiście to był pierwszy CoJ w jaki grałem, dlatego Call of Juarez 1 nie robił na mnie takiego wrażenia, bo dwójka jest zdecydowanie lepsza :)

Chociaż mechanika pojedynków jest dość zrąbana. Pod koniec gry są one bardzo trudne.
@ChochlikLucek: @vulcanitu: gram i nie jest źle. Póki co jedyny fragment jaki mnie #!$%@?ł mocno, to ucieczka dyliżansem. Mechanika pojedynków jest spoko, doceniam pomysł ale dali zbyt małe okienko na wycelowanie i trzeba powtarzać kilka razy. Rzucanie lassem nie jest takie złe, samo się robi, tylko trzeba machać myszą. I bardzo podoba mi się cover system- mega intuicyjny i elastyczny.