Wpis z mikrobloga

Jakieś 65kg poobieranych winogron wyszło w tym roku.
W ciągu dwóch dni:
Obieranie z szypułek, obijanie "falistym" tłuczkiem do ziemniaka.
Wlane ostudzonego roztworu 5l wody + 5k rozpuszczonego cukru, paczka drożdzy (na 25 litrów) w 100 ml się ładnie pieniło.
Po wlaniu wszystkiego jeszcze pomieszałem w beczce i zamknąłem.
Następnego dnia otwieranie, pobranie próbki i cukrometr mówi 17BLG.
Do ucisku dwa koła zębate ze Star 200 bodajże.
https://streamable.com/ca7lmk

Już któryś sezon robię podobnie, ale z chęcią przyjmę krytykę / pomysły na lepsze wina.
I tak smakuje mi za każdym razem, po dwóch pełnych lampkach ciągnie do snu, dlatego piję rozcieńczane wodą (bez wody też).
#winiarstwo #winodomowejroboty
wielkaberta - Jakieś 65kg poobieranych winogron wyszło w tym roku.
W ciągu dwóch dni...

źródło: comment_16653210820L84jpbXWd1lSn1bYRPxRS.jpg

Pobierz
  • 10
@pierzak: Beczka na taboret (dwie osoby potrzebne), szlauch/f + szklana "fifka" i ściągam do balonu.
W balonie jeszcze sobie pochodzi, a potem klarowanie.
Zapomniałem jak ta fifka się nazywa, ale dzięki temu nie zapycha się.
@pierzak: Po lekturze wykopowej wnioskuję, że prasa jest na dużą skalę, gdzie masz tony winogoron, a usuwanie szypułek nie wchodzi w rachubę. No a przecież ścianki winogron to siedlisko drożdży.
Niech mnie jakiś ekspert poprawi odnośnie wpływu na populację drożdzy w wyniku przepuszczania przez prasę.
Ogólnie ręczne usuwanie szypułek to mordęga i monotonia, także tego. Rozumiem, że ktoś nie chce tego robić.
ale z chęcią przyjmę krytykę / pomysły na lepsze wina.


@wielkaberta:

Wlane ostudzonego roztworu 5l wody + 5k rozpuszczonego cukru


@wielkaberta: Przede wszystkim nie lej wody. Cukier rozpuszczaj bezpośrednio w moszczu, lub jak nie masz czym dobrze wymieszać to zlej trochę soku do gara i w nim rozpuść. Rozpuszczanie cukru w wodzie nie ma żadnego sensu i logiki a tylko niepotrzebnie rozcieńcza wino. Tak, wiem, że 5l do 65kg to
@posso:
Nigdy nie używałem pirosiarczanów. A nie używałem z powodu czystej ignorancji.
A jakie drożdże? Różne kupouję od Fermivin jeśli to ma znaczenie.
Zakładam, że mam te "naturalne" na skórce winogrono i powinny starczyć?

@Zawodowy_Janusz:
Cholera, świetny protip. Definitywnie nie zwróciłbym na to uwagi.
Jeszcze mam trochę do zebrania białych winogron do małego balonu, i tak definitywnie zrobię później.
@wielkaberta: Nie, "te naturalne dzikusy na skórce" to zło i loteria smakowa wnoszona do nastawu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poza tym na winogronach jest też sporo różnych bakterii i innego cholerstwa, które sporo ludzi woli pierw ubić co by się nie namnożyło w winie.
Z tego co rozumiem to już kilka nastawów robiłeś i póki co nic się nie popsuło, ale jak by co, to takiej ilości