Wpis z mikrobloga

Mirki mam pytanie do osób, które miały leczoną grzybicę paznokcia jeśli chodzi o buty. Czy rzeczywiście trzeba wyrzucić WSZYSTKIE buty, których się używało?

Za pierwszym razem dermatolog kazał w trakcie stosowania tabletek buty formaliną zdezynfekować Teraz mam nawrót w tym samym miejscu ( nie czy nie zdezynfekowałem dobrze czy co) i inny dermatolog mówi, że mam wymienić buty na nowe. I nawet bym się z tym pogodził, bo wcześniej zdezynfekował i wróciło. Ale w sumie chodzę w 1 butach przeważnie trampkach, ale potem pomyślałem ile mam butów sportowych ( do biegania, do hali, do piłki, rolki, łyżwy, narciarskie i zacząłem się zastanawiać
W związku z tym może ktoś mi powiedzieć
1) Czy faktycznie trzeba wyrzucić WSZYSTKIE swoje buty, czy wystarczy te najczęściej używany typu codzienne trampki, japonki?
2) Ile taki grzyb żyje w bucie? Czy jak mam jakieś buty co nie używałem ich np. 3 miesiące albo pół roku to czy tego grzyba już tam nie będzie i wystarczy tą formaliną
3) Na jakiś stronach podologicznych polecają też ozonowanie butów. Czy taka domowa suszarka do butów z funkcją ozonowania odgrzybi te buty tak jak w tych gabinetach czy to tylko taki marketingowy szmelc? Przykładowo taka kosztuje koło 200zł, więc nie tragicznie. Pisze, że generuje 100mg ozonu na h i dezynfekuje buty z bakterii i grzybów?
https://www.deerma.com.pl/hx10.html
#grzybica #dermatologia #dermatolog #medycyna #lekarz #zdrowie #podologia
  • Odpowiedz