Aktywne Wpisy
mirko_anonim +36
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Pełno jest tu wpisów, że w pewnym wieku jak kobieta nie ma dzieci/męża/kochanka to wariatka. No i że większość kobiet czeka na księcia na białym rumaku z wypchanym po brzegi portfelem albo typa 10/10, ewentualnie jakiegoś Sebixa. Jakim w takim wypadku muszę być przegrywem/wariatką skoro lvl 28, co prawda panna z odzysku, ale bez bombelków, trafić na kogoś normalnego nie mogę? Ex mąż - przemoc finansowa i psychiczna (pracuję od 19 roku życia, więc nie byłam utrzymanką), potem trafił mi się kolejny toksyk - alkoholik. Po półtorarocznym dochodzeniu do siebie stwierdziłam, że dobra, czas wrócić na rynek matrymonialny. No i tu jest problem. Tinder to wylęgarnia zła, nie idzie nikogo normalnego poznać, a uważam że jakiś wymagań z kosmosu nie mam. Wychodzę z założenia, że wspierając siebie nawzajem można dojść do wszystkiego razem, że jak jedno leci w dół, to drugie ciągnie do góry i na odwrót. Stawiam na rozmowę, zamiast domyśl się i nic. Ponoć z wyglądu nie straszę i głupia też nie jestem (do Einsteina mi brakuje, ale mam większe IQ niż rozgwiazda), ze wszystkim musiałam i potrafię poradzić sobie sama (no dobra, lodówki na 4 piętro nie wtargam, ale ogarnę sobie transport ( ͡° ͜ʖ ͡°))
Przez pół roku spotykałam się z gościem, nie wypaliło - trudno, tak bywa. I pojawia się teraz ex - niby się zmienił, tylko ja nie wiem czy chcę znów próbować, boję się po prostu. A poznać sensownej osoby nie mogę, bo portale randkowe to dramat w trzech aktach. I żeby nie było, że lecę na kasę/wygląd - moi ex bardzo dobitnie pokazali, że nie poleciałam ani na wygląd ani majątek.
Zwierząt nie kupię czy nie przygarnę, bo mam alergię, więc zostaje mi smutek i gorycz samotności. Ewentualnie zmiana orientacji, ale żeby to takie proste było ¯\_(ツ)_/¯
Co u mężczyzn powoduje "kliknięcie", że ta a nie inna kobieta jest tą, z którą chcecie się spotykać?
Żale wylane, idę wyć w poduszkę i dalej ubolewać nad swoim jestestwem (╥﹏╥)
#przegryw #logikarozowychpaskow #gownowpis
#logikaniebieskichpaskow #zwiazki #randki
@Lirael: dobre :))))))))))))))))))))))
@Lirael: Uroda. Zawsze sie na poczatku na to patrzy.
@Lirael: Nie musi byc bogaty - wystarczy 7k na rękę. I lekki zarys mięśni?
@Lirael: Poka ryjka - obiektywnie ocenimy.
Może to już ten czas, że normalni mężczyźni pogodzili się z samotnościa i nawet nie szukają? Aczkolwiek obstawiam, że dla ciebie "normalny" to taki z najwyższej półki.
@Lirael: Najpierw dobroć, otwarty umysł, inicjatywa, zaangażowanie, wartości, umysł, potem trochę wygląd. Jednak nie może odrzucać.
A z tym tinderem to nie do końca tak jest. Jest sporo normalnych gości, ale albo na takich nie trafiasz, albo takich wybierasz i jednak podobają Ci się specyficzni z wyglądu, albo masz pecha.
To dopiero... dostałabyś wykorbienia ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
Najpierw ocena wizualna. No bo co innego miałoby zachęcić do dalszego poznania? Później charakter. Fakt, w jaki sposób rozmawiasz. Jak się zachowujesz w
@Lirael: już czerwona flaga
Masz fatalne wyczucie ludzi
Co zrobiłaś, że nie wypaliło? Kolejna czerwona flaga.
Ha, ha.
Ile na 10 oceniasz swoj wyglad ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A jesteś hipogamiczna czy hipergamiczna?
Ale jest jeszcze, że silniejszy psychicznie np. itd.
@Lirael: proszę Cię, wierzysz w te bajki?