Obejrzałem ostatni odcinek programu z Dodą (12 dni do miłości). Była tam poboczna sytuacja w której Doda rozmawiała ze swoimi dwoma managerami, i okazało się że tydzień przed kręceniem teledysku ktoś "z góry" zmienił piosenkę i nakazał stworzyć nowy teledysk. Doda mówiła że zdarzyło się jej to pierwszy raz w całej karierze. Ale w czym rzecz? Otóż przyszły zalecenia, aby w teledysku tym znalazły się określone sceny, między innymi sceny przedstawiające wampiryzm i picie krwi. Doda odrzuciła te sceny, przy widocznym niezadowoleniu tych dwóch managerów. Ogólnie sytuacja ciekawa dla kogoś kto interesuje się okultyzmem, między innymi w showbiznesie. Jak wiemy wampiryzm, picie krwi, satanizm jest mocno widoczny w amerykańskim showbiznesie. Czyżby ktoś próbował majstrować w polskim showbiznesie?
Przy okazji, mam pytanie, kim jest ten ktoś "z góry" który mówi artystom, z pozoru niezależnym, jak ma wyglądać ich twórczość artystyczna? Myślałem, że odpowiadają za to managerowie w konsultacji z artystą, a tymczasem managerowie wykonują polecenia jeszcze kogoś wyżej. Kto to jest?
@damianooo8 są muzycy niezależni i tacy którzy mają kontrakty z wytwórnią (to dlatego w radio powtarza się ten sam chłam) , a jak masz kontrakt z wytwórnią to wytwórniąa decyduje o wszystkim nawet o tym kto ma być twoim managerem. Wszystko zależy od warunków umowy. A doda na takim nie jest juz na takim etapie kariery zeby mogła narzucać swoje warunki wytwórni.....
Kiedyś na yt oglądałem film w którym gość sugerował, że Doda ma pank z Iluminati z pwoodu dużej ilości znaków okultystycznych w teledyskach. Sporo pentagramów i innych..
@damianooo8: ta symbolika, ktora jest obecna w amerykańskim przemyśle muzycznym już się pojawia od jakiegoś czasu, gdyż jak wiadomo to są te same wielkie wytwórnie.
Przy okazji, mam pytanie, kim jest ten ktoś "z góry" który mówi artystom, z pozoru niezależnym, jak ma wyglądać ich twórczość artystyczna?
Najczęściej są to osoby ze świecznika wielkich wytwórni, które też mają swych panów, a które po cichu sypia hajs tym wykonawcom albo oferują im
Obejrzałem ostatni odcinek programu z Dodą (12 dni do miłości). Była tam poboczna sytuacja w której Doda rozmawiała ze swoimi dwoma managerami, i okazało się że tydzień przed kręceniem teledysku ktoś "z góry" zmienił piosenkę i nakazał stworzyć nowy teledysk. Doda mówiła że zdarzyło się jej to pierwszy raz w całej karierze.
Ale w czym rzecz? Otóż przyszły zalecenia, aby w teledysku tym znalazły się określone sceny, między innymi sceny przedstawiające wampiryzm i picie krwi. Doda odrzuciła te sceny, przy widocznym niezadowoleniu tych dwóch managerów.
Ogólnie sytuacja ciekawa dla kogoś kto interesuje się okultyzmem, między innymi w showbiznesie. Jak wiemy wampiryzm, picie krwi, satanizm jest mocno widoczny w amerykańskim showbiznesie. Czyżby ktoś próbował majstrować w polskim showbiznesie?
Przy okazji, mam pytanie, kim jest ten ktoś "z góry" który mówi artystom, z pozoru niezależnym, jak ma wyglądać ich twórczość artystyczna? Myślałem, że odpowiadają za to managerowie w konsultacji z artystą, a tymczasem managerowie wykonują polecenia jeszcze kogoś wyżej. Kto to jest?
źródło: comment_1664900978giueVdzzmz7k9ONRwlxKYI.jpg
PobierzNajczęściej są to osoby ze świecznika wielkich wytwórni, które też mają swych panów, a które po cichu sypia hajs tym wykonawcom albo oferują im