Wpis z mikrobloga

Parę dni temu pomyślałem sobie, że przejdę raz jeszcze Resident Evil 2 z 2019, to był błąd. Pamiętałem grę jako dobrą, ale to jest #!$%@? dramat. Przeszedłem grę w 2019 z obu stron. Teraz pierwsze przejście jeszcze spoko, ale granie od drugiej strony jest bez sensu. Poza kilkoma różnicami jest to dokładnie to samo. Latasz jak Żyd po pustym sklepie i rozwiązujesz #!$%@? zagadki które są #!$%@? bez sensu. Różne klucze, brak przycisków który jest przeszkodą aby wprowadzić kod do otwarcia szafki i jeszcze przyciski poukrywane w mini sejfach (kto to #!$%@? wymyślił XD), brak dźwigni do podnośnika choć wystarczyłby by tam kij od szczotki i latasz po tym posterunku jak #!$%@? i szukasz #!$%@? szczęścia. Teraz grając Claire doszedłem do sadzonki w NEST, ale #!$%@?ć to. Szkoda czasu na to gówno.

#gry #pcmasterrace #residentevil
JaktologinniepoprawnyWTF - Parę dni temu pomyślałem sobie, że przejdę raz jeszcze Res...

źródło: comment_1664772759hCSBFIidGtyzB2Z0WesFkH.jpg

Pobierz
  • 5
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@JaktologinniepoprawnyWTF: Resident Evil to zawsze był nakręcony reklamowo paździerz. Pamiętam jak za małolata próbowałem w to grać i odbiłem się całkowicie. Nawet na Dreamcascie miałem RE i nigdy nie chciałem w to grać. Sama nazwa marki jest świetna i to nakręca całą spirale #!$%@? wokół tych tytułów. Nigdy nie uważałem tej serii za dobrą.