Wpis z mikrobloga

Poważne refleksje nad różowymi, randkami, związkami i obecnym światem
(incelskie pierdy z piwnicy jakie zostaną wyśmiane przez poważnych ludzi robiących w korpo za minimalną i nazywających to karierą a jeden związek zawarty fartem na studiach wiedzą o relacjach)

Wiecie że kobiety są ludźmi? (piszę oczywiście humorystycznie) Są one istotami ludzkimi w pełni rozumieniu tego słowa, myślą, czują są zdolne do refleksji, współczucia i szlachetności. I niestety jako istoty ludzkie są też zdolne do tego wszystkiego co w nas ludziach złe i niskie. Nie oznacza to wcale że mężczyźni i kobiety są tacy sami bo nie, nie są różnią się znaczni jednak tego co jest w nas podobne jest więcej niż tego co w nas różne.

Po co to piszę? Przeprowadźmy taki intelektualny eksperyment, wyobraźmy sobie dziewczynę lat powiedzmy20 jaka w niedzielny wieczór siedzi sama w swoim pokoju u rodziców lub mikrokawalerce. Nie jest ona wybitnie bystrą i szlachetną dziewczyną jednak skłamał by ten kto nazwał by ją idiotką jaka myśli tylko o sobie. Jest po prostu normalną kobietą jaka ma w sobie różne pozytywne i negatywne cechy charakteru jednak te pierwsze zazwyczaj przeważają. Za namowami koleżanek i z powodu swojej niedojrzałości i nie ma co ukrywać pewnej dozy lenistwa instaluje Tindera. W tym punkcie muszę zrobić pewną dygresję aby zostać lepiej zrozumianym.

Różnego rodzaju eksperymenty społeczne polegające na zakładaniu fikcyjnych kont na portalach takich jak Tinder celem udowodnienia jakiejś tezy nie są do końca uczciwe. Dlaczego? Zazwyczaj opierają się ona na stworzeniu profilu wybitnie atrakcyjnego mężczyzny, wybitnie atrakcyjnej kobiety. Zafałszowuje to wyniki takich eksperymentów i to w sposób znaczący gdyż wyniki takich prowokacji świadczą o tym że mężczyźni cieszą się tam mniejszą atencją od kobiet ale nadal na tyle sporą że mają w czym wybierać co jest kłamstwem albo raczej półprawdą. Realny świat to nie jest zbiorowisko wybitnie atrakcyjnych ludzi z perspektywami ale pula przeciętnych osób jakie lepiej lub gorzej radzą sobie z życiem. Takie eksperymenty powinny porównać profil przeciętnego mężczyzny i przeciętnej kobiety i dopiero to odsłania i pozwala badać rzeczywistość. Przeciętna kobieta ma wybór co prawda mniejszy od swojej bardziej atrakcyjnej konkurentki ale nadal ogromny, a przeciętny mężczyzna ma wybór tak ograniczony w porównaniu do swojego atrakcyjnego konkurenta że można zaryzykować stwierdzenie że nie ma go właściwie wcale.

Wracając do naszej bohaterki to na co natrafi ona po zainstalowaniu Tindera. Można śmiało założyć nie popadając w przesadę, że po jednej godzinie i to przy zachowaniu dużej dawki wybredności będzie ona miała kilkadziesiąt albo nawet kilkaset par jeśli jest w dużym mieście. Nie ma znaczenia to że ci mężczyźni w ogromnej większości nie będą zainteresowani nią jako kobietą tylko będą chcieli ją zaciągnąć do łóżka bowiem kobiety mają ogromną trudność w rozróżnieniu tych dwóch rzeczy. Mężczyzna może być często zainteresowany cielesnością kobiety bez zainteresowania nią samą, a kobieta bardzo rzadko będzie wykazywać zainteresowanie fizyczne mężczyzną bez przynajmniej potencjalnego zainteresowania nim jako człowiekiem. To coś czego wiele kobiet nie rozumie bowiem solipsyzm naprawdę utrudnia kobietom zrozumienie mężczyzn i nie piszę tego jak próbę ich obrażenia. Podsumowując poziom atencji i zainteresowania nią jako człowiekiem będzie tak wysoki że taka dziewczyna może zostać przez to wręcz pochłonięta tym bardziej że kobiety są ludźmi z wyższa potrzebą socjalizacji niż mężczyźni. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można założy że wytworzy to w niej nierealistyczny obraz zawierania związków, relacji z mężczyznami, swojej atrakcyjności oraz przekonanie oczywistości wybierania mężczyzn jak by wybierała majonez w sklepie.

Moje pytanie brzmi tak: Jak do jasnej cholery można uważać się za poważnych, zdroworozsądkowych ludzi i nie zauważać faktu, że taka sytuacja doprowadzi u takiej dziewczyny do wzrostu egoizmu, narcyzmu, wybredności i przerostu ego co może utrudnić albo nawet uniemożliwić jest tworzenie satysfakcjonujących relacji między ludzkich? W sposób oczywisty ogromna liczba takich dziewcząt zostanie w taki czy inny sposób, mniej lub bardziej poraniona i nawet jeśli nie rozwiną się u nich cechy narcystyczne bo zamiast tego ich negatywne przeżycia spowodują przesadny wzrost nieufności. (w sumie zadawanie takich pytań jest naiwne skoro ogromna liczba ludzi uważa że TVP INFO to kłamliwa propaganda a TVN24 to obiektywne źródło informacji i ostoja wolności słowa)

Trzeba sobie bardzo otwarcie powiedzieć że portale społecznościowe i portale randkowe mają zły wpływ na ludzi ale na kobiety mają niestety wpływ najgorszy. Tinder powstał dopiero w 2012 roku i nie ma precedensu w historii do jakiego można by się odnieść jednak dla każdego kto interesuje się relacjami międzyludzkimi jest jasne że niezasłużona przesadna atencja doprowadza do wzrostu narcyzmu. To się obecnie dzieje z kobietami doprowadzi do powstanie generacji różowych jakie będą miały poważny problem z byciem matkami jakie wychowają niezaburzone psychicznie dzieci i jakie same będą umiały być szczęśliwymi osobami tworząc funkcjonale długoterminowe związki. Dzieci potrzebuj ojca i matki aby się prawidłowo rozwijać, dzieci potrzebują być świadkami zdrowej (co nie oznacza idealnej) relacji swoich rodziców aby nie stać się w jakimś stopniu dysfunkcyjnymi ludźmi w dorosłym życiu. Przeraża mnie że to co piszę może być odebrane jako coś radykalnego oraz to że podanie mi garści niemiarodajnych krańcowych przykładów będzie uważane za dowód na obalenie moich słów.

Będzie źle, szykuje nam się naprawdę jakiś krach społeczny bowiem kobiet to tylko ludzie skłonni do słabości i błędów i oczekiwanie że będą umiały się samo ograniczyć jest niepoważne. Widzę tutaj naiwne myślenie osób wysoko inteligentnych a konkretniej „skoro ja umiem odpowiedzialnie korzystać z wolności to inni też będą umieli i skoro ja umiem zrozumieć pewne zagadnienie to inni też zrozumieją”.

Moje przemyślenia i tak niczego nie zmienią te blisko tysiąc słów jakie właśnie przetwarzam z myśli na literki na ekranie monitora nic nie znaczą. Możemy jedynie rozsiąść się wygodnie i obserwować to co się stanie i nie Rosja i Chiny nie są żadnym rozwiązaniem problemów degeneracji zachodu. Na świecie coś się wydarzy bo mężczyźni widzą i reagują na świat w jakim odmawia im się miłości i rodziny, na świat w jakim kobiety nieironicznie uważają że cielesność wystarczy mężczyźni do szczęścia. Coś się stanie, to pewne, pytanie tylko co i kiedy.

#przegryw #przegrywpo30tce #blackpill #przemyslenia #przemysleniazdupy #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #przemysleniapiwniczne #tinder
N.....n - Poważne refleksje nad różowymi, randkami, związkami i obecnym światem
(inc...

źródło: comment_1664731752yUydG8IlDBwL0UmsuPwOfg.jpg

Pobierz
  • 10
@Nostrian: bardzo ładnie napisane, zgadzam się

kiedyś gadałem z babką ze studiów i jak jej powiedziałem, że to +99 na górze to licznik par, to nie wiedziała bo myslała że to tylko taka ikonka i każdy tak ma - one są odklejone do tego poziomu

no i oczywiście 90% lajków jakie dawała łączyły w pary (nie dotyczyło tak często chadów)

kiedyś na swojej wsi założyłem profil kobiety 35 lat bez słowa
Wiecie że kobiety są ludźmi? (piszę oczywiście humorystycznie) Są one istotami ludzkimi w pełni rozumieniu tego słowa, myślą, czują są zdolne do refleksji, współczucia i szlachetności. I niestety jako istoty ludzkie są też zdolne do tego wszystkiego co w nas ludziach złe i niskie. Nie oznacza to wcale że mężczyźni i kobiety są tacy sami bo nie, nie są różnią się znaczni jednak tego co jest w nas podobne jest więcej niż
@Nostrian: Tylko czy każdy musi wchodzić w związki zakładać rodziny i mieć dzieci - nie. Jak taka dziewczyna będzie chciała może i do 40 romansować a na starość zostać sama i co zabronisz jej, chce tak zyć jej sprawa. Z drugej strony są dziewczyny które są w związkach maja rodziny. Wiesz gadanie o krachu sołecznym juz ile razy ludzie mówili że gospodarka padnie że bedzie krach mimo wszystko jakoś się to
Każdy może się nauczyć IT, ale kobiety nie są w stanie nie ze względu na skomplikowanie, tylko na brak emocji! Jakieś cyferki na ekranie są kurła dla nich zbyt nudne. One muszą mieć jakąś prace z ludźmi, a jak korpo tabelki to ciągle siedza i plotkują, jak najwiecej rozmów z ludźmi żeby szukać emocji. Gdy mają siedzieć 8h przed kompem to swirują, dostają depresji, zmieniają pracę.


@Pozytywny_gosc: TO mnie mega zainteresowało.
@interpenetrate: po prostu jesteś ekstrawertykiem.

Jest różnica między: facetem ekstrawertykiem, facetem introwertykiem, kobietą ekstrawertyczką, kobietą introwertyczką.

Do IT nadaje się tylko facet introwertyk, ponieważ zarówno kobieta ekstrawertyczka/introwertyczka bardziej bazuje na emocjach, bo emocje to cechy kobiece, a tych emocji w programowaniu nie ma. Z kolei faceci są mniej emocjonalni i bardziej logiczni, ale ekstrawertyk potrzebuje ludzi, a introwertyk mniej. Z tego względu introwertycy będą programistami, a ekstrawertycy project managerami, project ownerami,
Więc jeśli chcesz iść do IT i czujesz potrzeby emocji/kontaktu z ludźmi to celuj w project managemant/project owner/scrum master


@Pozytywny_gosc: Dzięki za odpowiedź. Dziś czuję potrzebę w sumie #!$%@? się wszystkich ode mnie, #!$%@? starym wrogom, ruchania, kupienia sobie fajnych rzeczy, i kulturalnej eutanazji przed 70-tką bo raczej będę żył sam. Chciałbym mieć jak najbardziej automatyzowane generowanie dochodu żeby wydawać go nie wiem jeszcze na co. Nie wiem czy założę rodzinę,