Wpis z mikrobloga

Z nudów se łażę po lesie, wspominając swoje wyjścia z wykopkami, jak jeszcze na #krakow siedziałem. W sumie tych wyjść było paręnaście, dalej bym łaził, lubię słuchać ludzkich historii. Z biegiem czasu mogłem nie stawiać tylu kebabów i piw, ale chciałem żeby jeszcze nie szli XD. Dużo smutnych Mirków tam poznałem, raz np. z chłopem co gada więcej ode mnie(a to nie powinno być możliwe) poszedłem do lokalu z dwoma innymi kolegami, chłopu się oczy zmoczyły kiedy zaczął mówić że tak jeszcze nigdy z innymi chłopami nie siedział. Się fajnie wtedy poczułem, mnie w jego wieku nikt na taki chłopski wypad nie zabrał. Ciekawe co u niego(?), już się chyba nie dowiem, zmądrzał i usunął konto. Najbardziej lubiłem łazić z @paczelok-iem, który w realu przypomina swoją wykopową wersję, dlatego ciężko powiedzieć czy wpisuje się te społeczne normy -w pozytywnym tego słowa znaczeniu(XD). Bardzo fajnie się gadało z @programista15cm, rzeczywiście jest programistą, dalej jednak nie wiem jak z tymi centymetrami. Był tez inny chłop z którym często wychodziłem, po latach zerwali z dziewczyną i ciągle spamił że chce umrzeć. Na siłę szukałem mu kolegów, próbowałem jakoś utrzymać psychicznie. Po czasie jednak znalazł se babę, a ta nie chciała żeby utrzymywał ze mną kontaktu ( ͡° ʖ̯ ͡°). Poza pojedynczymi wyjściami były też #wykoparty #krakowpiwo(pod przywództwem @DOgi) gdzie to było tylu programistów że 30% wieczora nie musiałem karty wyjmować. Moje pierwsze "Kraków p--o" było gdzieś tak pod koniec stycznia. Pamiętam że lider zebrał dużo chętnych tamtego dnia, nawet dwóch moich fanów podeszło żeby rękę podać i pochwalić za wpisy XD. Cofając się do moich pierwszych wyjść. Jeden Mirek którego na takowym poznałem, pisał do mnie czy nie wyjdę z nim na miasto w sylwestra. Nie miałem wtedy nastroju żeby mu odpisać, w sylwestra odbywał się pogrzeb mojej babci, co prawda stypa to w pewnym sensie też impreza. W każdym razie przepraszam(jeśli jeszcze tu jesteś), za szybko usunąłeś konto.
#impreza #wykop #gownowpis
SaintWykopek - Z nudów se łażę po lesie, wspominając swoje wyjścia z wykopkami, jak j...

źródło: comment_1664715982ot0TqLNjL7CutMdvu2i2eV.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach