[interpenetrate]

W krajach Europy zachodniej i UK serio można traktować auto jak zabawkę bo kosztuje taki nissan czy kia, ford czy hyundai 200-300eur/gbp na miesiąc? #samochody #leasing #uk #niemcy #francja #pytanie

[dwa_koty_kastrowane]

@interpenetrate: tak.

[KedzioRRz]

@interpenetrate to prawda. Popatrz sobie jeśli masz ochotę, dla przykładu: https://www.selectcarleasing.co.uk/
https://www.leaseloco.com/

[Pietal]

@interpenetrate: nie wiem dokładnie jak teraz ale przed covidem to za £300/miesiąc to miałbyś furę jak diabli a nie byle miejskie jezdzidełko

[motoinzyniere]

@interpenetrate: 200-300 to dostaniesz deala na 3-4 lata z jakimiś śmiesznymi milami. Jak chcesz coś normalnego to wychodzi 400-500, a wtedy to już całkiem sporo kasy jest, szczególnie biorąc pod uwagę ceny używek.

[interpenetrate]

@KedzioRRz: @Pietal: @dwa_koty_kastrowane: a ile do tego wychodzą dodatkowe opłaty?

[dwa_koty_kastrowane]

@interpenetrate: ubezpieczenie i road tax. Nic więcej nie płacisz.

[interpenetrate]

@motoinzyniere: miej proszę na uwadze że te sporo kasy to wychodzi tyle ile średnio się wydaje na paliwo w pl a nie na auto w sensie 400-500zł na przykład przy polskich zarobkach.
Jaka to jest przepaść cywilizacyjna, ja nie mogę ... ;(

@dwa_koty_kastrowane: mówisz tak jakby to nie było drugie tyle, a wydaje mi się że ubezpieczenie chyba nie wychodzi 20 EUR co

[KedzioRRz]

@interpenetrate: ubezpieczenie i road tax. Nic więcej nie płacisz.

Ewentualnie możesz sobie dobrać opłatę miesięczna za maintenance czyli serwisy w cenie itd

[dwa_koty_kastrowane]

@interpenetrate: ubezpieczenie to jest tak bardzo indywidualna sprawa która zależy od pierdyliarda rzeczy że nikt ci nie powie ile to dla ciebie będzie. Może być £400 a może być £1200 na rok

[suluf]

@interpenetrate: pewnie jeszcze jakiś service pack. Ale weź pod uwagę fakt że tam jest 5000mil na rok

[pol-scot]

@interpenetrate: limit 5000mil na rok

[dwa_koty_kastrowane]

@interpenetrate: no i nie zapomnij że jak zrobisz więcej niż 5k mil rocznie to płacisz extra. Na koniec leasingu wykupujesz albo oddajesz samochód.

[interpenetrate]

@dwa_koty_kastrowane: @pol-scot: @suluf: @KedzioRRz: @Pietal: a jak to jest leasing na auto nowe to tam jest gwarancją, i jeśli tak to jaka? Bo jeszcze się zastanowiłem że przecież jakby auto było używane to by pewnie było jeszcze taniej, ale nie wiadomo jak naprawy..
Nowe auto trochę szkoda brać w wykup. Ale pewnie oprocentowanie kredytu przy używanych jest wyższe?

[motoinzyniere]

@interpenetrate: No to porównajmy. Tu masz ofertę, która jest sensowna. Wychodzi 507 miesięcznie. Za nowy samochód zapłacisz więcej ubezpieczenia niż za stary, załóżmy 1000 rocznie. Do tego road tax pierwszy rok 220, potem 165 rocznie. No to daje przez 3 lata: 507 * 36 +3 * 1000+220+165+165 = 21802. Bez paliwa. I to jest oferta leasingu, czyli na koniec oddajesz kluczyki i nara.

EDIT, zauważyłem że tam kliknąłem business lease, private

[interpenetrate]

@motoinzyniere: a czy jesteś w stanie znaleźć taką ofertęna to samo audi ale egzemplarz używany kilkuletni tak żeby był wykup? Tak jak mówisz, sporo kasy. Czy warto wg. Ciebie, bo przy nowym jest chyba gwarancja na jakieś awarie itp? Jakim autem Ty jeździsz i ile płacisz jeśli możesz powiedzieć?

[pol-scot]

@interpenetrate: przecież jak nowe to się nie zepsuje;) jeśli chcesz brać na kredyt to ogarnij go u innego źródła niż u sprzedawcy auta

[suluf]

@interpenetrate: używane z salonu też możesz brać w leasing. Dużo będzie też zależeć od czasu trwania, depozytu, no i ilości mil które robisz. Potem masz service pack plus jakieś dodatki typu ubezpieczenie na karoserię, gap pay gdzie wyrównują wartość auta i chyba tyle

[KedzioRRz]

@interpenetrate ja ogólnie wolałbym Personal Contract Plan (PCP, pogooluj sobie, bardzo podobne do leasingu) od leasingu jeśli miałbym kupować nowe auto

[motoinzyniere]

@interpenetrate: Kilkuletni w PCP wyjdzie podobnie, bo ciężko zagwarantować wartość 6 letniego samochodu, więc go po prostu spłacasz. Bardziej się opłaca pożyczkę konsumencką.

Wiele się rozbija o to do czego ten samochód potrzebny. Jeśli na okazjonalne dojazdy do pracy (bo praca z domu głównie) i wakajki - to ja wyciągam z kieszeni 20k i go wolę kupić za gotówkę. Za 3 lata bym sprzedał za 12-15, jak naprawy wyjdą więcej niż

[Cozzie]

@interpenetrate: Pamiętam jak kiedyś mieszkałem w Brukseli, wynajmowałem pokój od emerytki w wielkim domu, w jakim szoku byłem jak pewnego dnia podjechała nową furą z salonu (Golfik TDI), i pytam jakto, czemu zmieniła stare dobre auto, a ona, że za 150euro miesięsznie to żal było nie brać golfika.

No nie powiem, smutno wtedy się zrobiło polakowi biedakowi.