Wpis z mikrobloga

2318 + 1 = 2319

Tytuł: Chamstwo
Autor: Kacper Pobłocki
Gatunek: historia
Ocena: ★★★★★★★★★
ISBN: 9788381912198
Wydawnictwo: Czarne
Liczba stron: 384
Forma książki: e-book
To w moim odczuciu zdecydowanie najlepsza pozycja z tzw. nurtu historii ludowej. Liczyłam jeszcze na wychodzącą niebawem książkę Wyżgi, ale po zapoznaniu się z darmowym fragmentem na stronie wydawnictwa nawet nie będę po nią sięgać.

„Chamstwo” nie jest klasyczną książką historyczną z usystematyzowaną narracją, więc czytelnik oczekujący takiego podejścia zdziwi się lub zawiedzie. Sam autor nazywa książkę esejem literackim pod względem formy, zaś naukową pod względem treści. Ja określiłabym ją jako esej antropologiczny; Pobłocki jest wszak antropologiem i korzysta z wielu dyscyplin, co czyni tę pozycję mocno interdyscyplinarną i wszechstronną. Co ważne - uzyskała ona dwie pozytywne recenzje naukowe (prof. Sulima i prof. Kita). Autorowi nie można odmówić wielkiej erudycji i nieszablonowego podejścia, które mnie po prostu urzekło. Jeśli ktoś ceni sobie „Grona gniewu” Steinbecka, to powinien sięgnąć po „Chamstwo”. Jeśli komuś podobała się „Prześniona rewolucja” Ledera, Pobłocki też do niego trafi.

Cała konstrukcja książki jest niezwykle przemyślana, co widać doskonale w posłowiu. Uważam je za perfekcyjne domknięcie; mam do tej książki pewne uwagi, ale w świetle przedstawionej metodologii i argumentacji tracą one rację bytu (i jestem przekonana, że głosy krytyczne, z którymi się spotkałam, nie doczytały do końca).
Mamy tutaj narrację oddolną, perspektywę warstw służebnych, okraszoną często cytatami (podstawą autora są pamiętniki oraz twórczość ludowa, np. pieśni). Nie są to jednak wrzucane bez ładu, składu i komentarza cytaty jak w „Ludowej historii Polski” Leszczyńskiego, lecz wypowiedzi świadków, które następnie Pobłocki wtacza w teorie naukowe i szerokie konteksty. Ciekawy zabieg: z imienia i nazwiska podpisani są świadkowie, autorzy wypowiedzi, natomiast badacze, do których się autor odwołuje, to po prostu „antropolog”, „historyczka” (kto chce znać nazwisko, sprawdzi sobie dokładnie w niezwykle bogatej bibliografii).
Książka jest więc „jednostronna”, przedstawia perspektywę warstw poddanych, i jest przy tym niezwykle wielowymiarowa: dostajemy zarówno umiejscowienie sytuacji na szerokim tle międzynarodowym (procesy i schematy zachowań są przecież uniwersalne i Polska nie była żadnym wyjątkiem), jak i ukazanie wielu sfer życia „chamstwa”: nie tylko tę społeczno-polityczną związaną z funkcjonowaniem w konkretnym systemie, ale także opisy mentalności, kultury, wierzeń i zabobonów, podejścia do seksualności i polskości. Bardzo ciekawe są fragmenty ludowej antyutopii o Rzycipospolitej. Przykro czyta się o stosunkach w obrębie rodziny - dzieci jako niewolnicy, im ich więcej, tym większe zyski dla pana ojca, a kobiety na samym dnie tej hierarchii.
Pobłocki obala liczne mity obecne w powszechnej świadomości (np. przywiązanie chłopa do ziemi i pana, kiedy jak najbardziej istniała możliwość mobilności zarówno społecznej, jak i terytorialnej; uciemiężenie wszystkich chłopów, kiedy samo ich zróżnicowanie było ogromne i w obrębie stanu również powielano stosunki wielkopańskie). Niezwykle interesujące są również rozważania nad językiem, który kreuje naszą rzeczywistość, a także nad etymologiami niektórych ważnych słów (np. kapitalizm, państwo, władza) na czele z samym chamstwem. Wiele miejsca poświęcono też braciom polskim, arianom, którzy jako nieliczni w ogóle pochylali się nad statusem chłopów w Polsce czy też Polszcze, jak dawny jej kształt określa Pobłocki.
W gruncie rzeczy jest to książka o tym, jak system strukturalnej przemocy wykształcił ludową kulturę. A spadkobiercami tej jesteśmy my wszyscy, mimo że XX wiek usiłował nas wtłoczyć w mit sarmacki. Pobłocki wskazuje też na związki dawnych stosunków społecznych ze współczesnością - zmieniły się pewne uwarunkowania, lecz schemat pozostaje ten sam i funkcjonuje.

Książka bez wątpienia przytłacza. Jest z rozmysłem napisana tak, by wydobyć najbardziej dobitne świadectwa przemocy. Dlatego często chce się ją dawkować, ale moim zdaniem lepiej tego nie robić. Większość kwestii i motywów powraca w kolejnych rozdziałach, bo przecież wszystkie są ze sobą powiązane i nie da się ich zaszufladkować tylko pod jedną kategorię. Wydaje mi się, że dla mniej rozeznanego w temacie czytelnika może sprawiać to wrażenie skakania po temacie czy nawet chaosu, co można poczytać za minus; dla mnie jednak to świadectwo doskonałego poruszania się po zagadnieniach.

Na pewno będę do tej książki wracać; jest tu tak wiele godnych rozważania fragmentów i spostrzeżeń. Sięgnęłam po nią dopiero teraz dlatego, że trafiła do finału Nike - i choć niezbyt cenię tę nagrodę, mam nadzieję, że Pobłocki ją dostanie.

#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem #historia #historiapolski #antropologia #socjologia #publicystyka #historiabookmeter
ksanthippe - 2318 + 1 = 2319

Tytuł: Chamstwo
Autor: Kacper Pobłocki
Gatunek: histori...

źródło: comment_1664200607rNXjCgbeYNkznAfWiCkgmK.jpg

Pobierz
  • 1
Informacje nt. książki z tagu #bookmeter:

Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★★★ (9.0 / 10) (1 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-10-01 00:00 tag z historią podsumowań »
W abonamentach: www.legimi.pl
Kategoria książki: reportaż, literatura faktu, prasa
Gatunek książki: esej

Jesteś pierwszym recenzentem tej książki tutaj :)

Podobne książki:
1\. Pańszczyzna (Kamil Janicki) - najnowsza recenzja usera ali3en ★★★★ (7.0 / 10) - Wpis »
2\. Był dwór, nie ma dworu