Ornak dzisiaj. Na górze piękne zimowe krajobrazy, na dole rześko, ale prawie lato. A pomiędzy - błoto, woda, kasza śniegopodobna. Bardzo ślisko. Raczki wg mnie konieczne, kijki bardzo przydatne jako dodatkowe zabezpieczenie i pkty podparcia, szczególnie w tych miejscach przejściowych, gdzie kolce nie za bardzo mają się w co wbić. Szlak od Przełęczy Iwaniackiej udeptany, od drugiej strony przez Zadni Ornak pewnie też, dużo osób szło z tamtej strony.
Lisek - degenerat żebrzący o kabanosy na Przełęczy Iwaniackiej. Zwierzak zepsuty, pcha się do ludzi, prawie jak by był wściekły. Nie karmcie dzikich zwierząt.
#tatry #gory
Komentarz usunięty przez autora