Wpis z mikrobloga

@kupkesobieciagne: Nic się nie zmienia od lat. Pozwól, że zacytuję klasyka:

Gdzież jest król, co na rzezie tłumy te wyprawia?
Czy dzieli ich odwagę, czy pierś sam nadstawia?
Nie, on siedzi o pięćset mil na swej stolicy,
Król wielki, samowładnik świata połowicy;
Zmarszczył brwi, - i tysiące kibitek wnet leci;
Podpisał, - tysiąc matek opłakuje dzieci;

nieudacznik wcześniej stworzył (a w zasadzie odbudował) system utrwalania swojej władzy, a potem system terroru dla niepokornych. Więc teraz nie jest sam, jest morze ludzi, którzy go legitymizują.


@uhu8: Bo Ty myślisz że oni tam wyłącznie pod przymusem idą XD No nie.
@Wlancznik: niczego takiego nie sugerowałem. To szło na raty. Likwidacja (terrorem) nieprzychylnych dziennikarzy > jedyny słuszny przekaz partii > społeczeństwo złożone z ludzi szczerze popierających oraz z tych, którzy nie popierają ale boją się protestować