Wpis z mikrobloga

@husky83: jeżeli pompa ciepła wychodzi taniej niż węgiel w ocieplonym domu to w nieocieplonym powinno być jeszcze taniej. Musiałbyś wiedzieć jakie masz zapotrzebowanie na energię, czyli ile spalasz groszku rocznie i wyjdzie ci jaką potrzebujesz pompę.
@Smiejsiezzycia: Wcześniej jechałem na niecertyfikowanym pellecie o nieznanej mi wartości energetycznej, do tego w kotle zasypowym przerobionym na pellet o nieznanej sprawności w tej konfiguracji ;-)

Ot przeciętny nieocieplony dom z lat 60'tych zbudowany z wszystkiego co było wtedy dostępne...

Pompa w domu ocieplonym zazwyczaj oparta jest na niskotemperaturowej podłogówce, dzięki czemu ma zdecydowanie lepszy współczynnik COP niż kaloryfery. Stąd też moje pytanie do użytkowników domów o podobnym standardzie :-)
@husky83: nie rób sobie problemów. Najpierw termomodernizacja budynku. Potem zmień źródło ciepła. Bo wcześniej czy później to zrobisz, a zostaniesz ze źle dobraną pompą ciepła. Nie ma nic gorszego niż źle dobrana pompa = wysokie rachunki i krótka żywotność jak pompa będzie źle dobrana pomimo późniejszego docieplenia.
@Dejwid1: dokładnie tak, piec to zasypowy Defro 5 klasy, w drzwiczkach wycięte i zamontowany obrotowy palnik Kipi... 5 lat wszystko pięknie śmigało i dalej by śmigało gdyby nie skok ceny pelletu z 700 na 3000zł, a potrzebuję jakieś 5-6 ton... Dlatego rozglądam się za alternatywą, a póki co drewno już zamówione i będzie ręczne palenie ;-)
@husky83: jeśli kaloryfery małe a ocieplenia zero to ekonomia będzie kiepska.
Bliska grzejnikom konwektorowym za 100zl przy dużych mrozach.
Inwestycja w ocieplenie może być dużo rozsądniejsza
Pompa w domu ocieplonym zazwyczaj oparta jest na niskotemperaturowej podłogówce, dzięki czemu ma zdecydowanie lepszy współczynnik COP


@husky83: grzejniki to tak +30% do rachunku, w stosunku do podlogowki. Ale raczej inwestuj najpierw w ocieplenie ścian i stropów, potem w źrodło ciepła. Póki co pal tym co "zorganizujesz". Kup termometr z sondą i zbadaj zimą grzejniki, jak przez większość czasu starczy Ci na kaloryferach w okolicach 40st C to będzie ok.
@magicznyfred: Myk w tym, że w tym domu zamierzam mieszkać jeszcze 2-3 lata, a żeby ocieplić najpierw musiałbym konstrukcję dachu przerabiać, więc wolę zainwestować tylko w pompę i jakoś przetrwać niż w całość ;-)
@magicznyfred: Właśnie zależy z czym porównywać - przy obecnych cenach za pellet musiałbym dać jakieś 15-18k za sezon.
Wg pierwszego lepszego kalkulatora, przy najgorszych możliwych ustawieniach (200 kWh/m2) wychodzi mi okolice 8000kWh na samo ogrzewanie. Licząc po najgorszej możliwej opcji, czyli prognozowanych 2zł/kWh to koszt ogrzewania to 16k, ale przy praktycznie zerowej robocie...
@husky83: ja montowałem w kwietniu, mam więc zerowe dane. Ale na samach grzejnikach stalowych 500x600 v22 przy temperaturach w nocy +7 za dnia 10-11 (przy pełnym zachmurzeniu, więc bez uzysku ze słońca) wychodziło mi razem z CWU 6,9-7,8 KWh na dobę. Dom z 2008 ocieplony 12 cm styropianu
@husky83: odgrzewany kotlet bo przeglądam tag z pompami.
Miałem tak poprzedniej zimy i najwięcej zużyło mi nawet 50kWh na dzień, ale po paru ustawieniach i zmniejszeniu temperatur do nadal akceptowalnych udało się zejść do tych 30kWh. Żeby ogrzać dom grzejnikami potrzebna jest dużo wyższa temperatura niż podłogówką (~50 st. vs ~30 st.), a pompa jest najwydajniejsza w dolnym zakresie

Koniec końców wyszło na to, że jak tylko skończyła się zima, zaczął