Wpis z mikrobloga

Czy moja różowa jest nienormalna jeśli chodzi o budziki czy ja przesadzam?
W skrócie, moja różowa nastawia budziki co 10 minut na godzine - półtorej przed planowanym wstaniem co mocno obniża komfort mojego wypoczynku. Przykładowo mamy wstać o godzinie 10, a ona ustawia budziki 8:30, 8:40, 8:50 i tak co dziesięć minut do dziesiątej. Ja tego nie rozumiem, bo dopóki jej nie poznałem to zawsze miałem jeden budzik, dzwonił to wstawałem i to było proste i logiczne jak sami wiecie co. Natomiast różowa mówi, że ona woli te godzinę, dwie poleżeć, poprzytulac się w takim półśnie. Dla mnie to jest męka, bo ani nie odpoczywam ani nie śpię. Bo zanim zasnę w tym przedziale 10 minut to zostaje mi 3 minuty do następnego budzika i tak 6 razy każdego dnia... Spotkał się ktoś z czymś takim? #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #zalesie #polskiedomy
wykopowajulka15 - Czy moja różowa jest nienormalna jeśli chodzi o budziki czy ja prze...

źródło: comment_1663748994hR1tR5F3Pbp96rSL8WSjth.jpg

Pobierz
  • 25
@BursztynowyLubrykant: ja jak ją poznałem to przez pierwsze 2-3 miesiące znajomości byłem psychicznym człowiekiem. To był taki szok dla mnie, że np. dwie godziny po wstaniu ja nie wiedzialem czy ja jestem na nogach czy jeszcze śpię. Ktoś dzwonił a ja odrzucałem bo myślałem że to budzik i inne schizy tego typu. XD
@wykopowajulka15: to chyba dosyć częste zjawisko, bo już w dwóch związkach byłam w takiej sytuacji. Zaskakujące było to, że podświadomie przestałam budzić się na budzik byłego i reagowałam tylko na swój, ale niestety nie mam pojęcia jak to zrobić ponownie. Teraz po prostu skopuję moją drugą połówkę z łóżka w nadziei, że wstanie i wyłączy kolejne budziki xD