Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

mickpl +102
Fajnie byłoby się tak urodzić, aby po studiach wchodzić na rynek pracy w latach 90. Ktoś powie, że bieda i syf. To prawda. Ale też najlepsze dwie dekady w historii Polski dla rozwoju wszelakich biznesów ever.
Reformy Balcerowicza to była ogromna szansa. Ludzie rozwijali wielomilionowe biznesy prostymi patentami typu pojadę do Niemiec i przywiozę telewizory, które sprzedam na targu XD Albo handlowali gaciami i stawiali za to chałupy.
Dużo tych firemek popadało
Reformy Balcerowicza to była ogromna szansa. Ludzie rozwijali wielomilionowe biznesy prostymi patentami typu pojadę do Niemiec i przywiozę telewizory, które sprzedam na targu XD Albo handlowali gaciami i stawiali za to chałupy.
Dużo tych firemek popadało
Czy nazwanie kogoś nierobem to również nienawiść.
Scenariusz:
Pracujesz z kimś, kto jest czysty inaczej. Znaczy to nie mniej, nie więcej jak fakt, że nie potrafi utrzymać porządku dookoła siebie, wykonać pracy czysto. Zrobić to tak, aby nie upierd*lić siebie, otoczenia i załóżmy samochodu, jego wnętrza etc.
Czy nazwanie kogoś brudasem w takim przypadku to nienawiść?
Do scenariusza można dodać wydajność takiej osoby, bo wykonując nawet tą samą czynność, nie potrafi zrobić tego szybciej, nie potrafi uczyć się i unika jak ognia cięższych zadań.
Czy nazwanie kogoś nierobem w takim przypadku to zbrodnia nienawiści?
#pytanie #rozkminy #kiciochpyta
nierob to samo, zamiast tego moze byc len, obibok, leser
Miałem tak samo, wiedziałem gdzie co jest. Nawet jak zostawiłem to w swoim prywatnym nieładzie.
Nie. Ja mówię o tym, że kiedy wykonujesz swoją pracę to jednak starasz się nie uwalić jak świnia. Do tego stopnia uwalić, że rano zakładasz świeże ubranie robocze, a wieczorem wyglądasz jakby ktoś na ciebie olej wylał i smarem wypaćkał.
Najgorsze jest to, że wsiada taki delikwent do
@Lurkerer: O nie. To nie wchodzi w gre.
Mialem kiedys krotki epizod ze pracowalem w fimie zakladajacej klimatyzacje. U klienta (czy to u kogos w domu czy to w innej firmie) zawsze musialo byc czysto.
Raz wbijamy do kolesia na chate i nas zamurowalo. Swiezo po remoncie, malowaniu itp. Rece nam opadly