Wpis z mikrobloga

NoFap to jedna wielka ściema

Ponad 3 miesiące nie waliłem z krótką przerwą może na ~3 walenia.

Efekty:
+ zaoszczędzony czas na porno
- zajebiście niskie libido - jak u starego dziadka: wiem że flatline pierdu pierdu, ale to było aż uciążliwe, jak nie chciał mi stawać, zacząłem walić znowu i wróciły poranne bonery

Ogólnie nie warto, wracam do walenia - ale z umiarem. Tylko raz dziennie, a nie 3-4x razy jak kiedyś

#nofapchallenge
  • 4
  • Odpowiedz
NoFap to jedna wielka ściema


@Radek41: W ogóle te idee ascezy to ściema. Crowley ruchał wszystko i zostawił po sobie religię, a nofapiści gówno zostawią po sobie.
  • Odpowiedz
@Radek41: @Felixu
Faktycznie na oglądanie porno schodzi w pytę czasu, który można wykorzystać pożyteczniej albo ciekawiej. Do tego nadmierne oglądanie pornosów ma nienajlepszy wpływ na psychikę i zaszczepia nierzeczywisty obraz seksu.

Masturbacja raz na 2-3 dni do pamięciówek wydaje się rozsądnym kompromisem, ewentualnie raz w tygodniu jakieś lekkie zdjęcia. Raz w tygodniu masturbacja jak ktoś lubi stale chodzić nabuzowany.

Czy nic nie daje? Masz większe parcie na seks i mniejsze hamulce,
  • Odpowiedz
Masz większe parcie na seks i mniejsze hamulce, bo jesteś ciągle podniecony


@r4do5: no ja byłem mniej podniecony

Brak masturbacji = rzadsze wytryski = organizm się przywyczaja i nie szuka "okazji". Inaczej jak walę, bo mam ochotę codziennie na coś.

Mocniejszy wzwód i większa objętość ejakulatu po 1-2 tyg. od ostatniej masturbacji


@r4do5: no tak, ale 4 tyg. od ostatniej? Coraz gorsze wytryski bo organizm nie produkuje tyle ile produkował
  • Odpowiedz