Aktywne Wpisy
sylwia-bernacka +78
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Na wstępie witam wszystkich Mirków i mirabelki serdecznie. Chociaż od lat jestem uzytkowniczką portalu nigdy nie miałam potrzeby zakładania konta.
Ale wiem jaka jest w Was moc i siłą internetu.
Jestem kilka tygodni po 3 operacji kręgosłupa ledwo jestem w stanie funkcjonować.
Jednak nie chodzi mi o żadną jałmużne
Ale wiem jaka jest w Was moc i siłą internetu.
Jestem kilka tygodni po 3 operacji kręgosłupa ledwo jestem w stanie funkcjonować.
Jednak nie chodzi mi o żadną jałmużne
Kiedys_Mialem_Fejm +322
Mieliśmy odebrać 2x BMW M1 w Barcelonie. Na miejscu okazało się że Hiszpanie nie mają zbyt szybkich przelewów i pomimo tego, że odbiorca BMW zapłacił w poniedziałek pieniędzy u nich na koncie dalej nie ma, a na potwierdzenie przelewu nie wydadzą aut.
Szybka decyzja - bkwas zostajesz na miejscu a ja jadę sam lawetą rozładować jedno auto, wziąć drugie i wracam do Ciebie, może w międzyczasie dojdzie przelew to odbierzesz auta.
A dealer pracuje tylko do 18. Więc czekam na telefon, ale pojechałem metrem do centrum żeby zjeść pierwszy raz w życiu Paellę.
Swoją drogą w restauracji zestaw zupa+paella+kawa+deser 13euro.
W restauracji, nie jakimś barze, więc tanio i naprawdę dobre :D
Teraz wsiadam do autobusu i będę zwiedzać z najlepszego miejsca jakie znalazłem - obok kierowcy ( ͡º ͜ʖ͡º)
Cel: Le Sagrada Familia bo poddaje się powoli jeśli chodzi o odbiór tych BMW.
I z jednej strony super - nigdy nie byłem w Barcelonie. Z drugiej strony siedzę pod telefonem, wolności nie mam zbytnio i nie mogę się oddalić za bardzo i prawdziwie pozwiedzać. No i jestem sam, a chodzenie samemu bez jakiejś bratniej duszy traci trochę urok.
Pojadę do tej bazyliki, zjem pewnie jeszcze coś po drodze i wracam tam powoli na miejsce żeby wyłożyć się na plaży - bo nie wiem co innego mogę ze sobą zrobić. Jakoś wolę wizję samotności, widoku na morze którego nie widziałem od lat i świętego spokoju. Bluzę mam, kurtkę też, na dobrą sprawę jeśli nie będzie padać mogę tam spać i czekać aż kolega wróci lawetą i zdecydujemy co dalej.
W poprzednim wpisie pisaliście, że zazdrościcie.
Ale tak całkowicie szczerze cały ten wypad + zarobiony hajs oddałbym za parodniowy wypad z przyjaciółmi gdzieś do jakiegoś domku, albo wypad pod namiot z NieŻoną.
Kiedyś lepiej mi się zwiedzało świat samemu, teraz jakoś tak dziwnie i czuję niedosyt. ¯_(ツ)_/¯
#rozkminkrzaka
@bkwas: No to się minęliśmy, wracam za kilka dni do Bcn ( ͡° ͜ʖ ͡°) Daj znać kolejnym razem jak utkniesz, należy Ci sie dobre winko : D
A, mogę podeslac namiary na taniego chińczyka z dużymi porcjami jak budżet jest ograniczony : )