Wpis z mikrobloga

Mirko, pacjent to Honda Revere. Dziś zauważyłem że podczas jazdy, tak około 70-80km/h jak puszczę kierownicę to kierownica drży/lata lewo prawo. Przy 60 już tego nie ma.
Co to może być? Moto prawie nie używane, może 500km zrobiłem w tym sezonie... Łożysko główki ramy na postoju wygląda ok(nie ma żadnych skoków przy kręceniu kierownicą)
Jedynie co to ciężarki na końcach kierownicy są lekko obdarte... Lagi wyglądają na suche, ale nie przyglądałem się jeszcze.
#motocykle
  • 10
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@19ludwik91: dalej masz revereke? :)
Postaw na stopce centralnej, posadź pasażera na tył i zakręć kołem. Może klocki nie odbijają do końca. Tak do sprawdzenia za darmo. Sprawdź też ciśnienie i jak nie pomoże to koło do wyważenia.
Miałem podobnie dzisiaj
@19ludwik91: masz centralną nóżkę?
To najpierw ciśnienie w gumach i ogląd bieżnika, potem sadzasz kogoś na tył, kręcisz przednim kołem i sprawdzasz czy zatrzymuje się w losowych miejscach czy zawsze w jednym, jak koło oki to macasz łożysko główki ramy czy kiera lewo prawo chodzi tak samo płynnie i czy masz luz pionowy.
Potem możesz dociążyć przód i poszarpać wahacz czy nie ma luzów.
Ja obstawiam łożysko główki ramy ale przez
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@19ludwik91: moja revere ciągła do 180 km/h licznikowo, czyli i tak super jak na tą moc i masę. Ale było czuć że się męczy przy takiej prędkości.
Zostawił bym ją, ale to ustawienie podnóżków i ugięcie nóg doprowadzało mnie do szału ()
@Ketonowy: Paanie, ja to tyle nigdy nie jechałem. Maks 100.
Ustawienie podnóżków w tym moto to temat na rozprawę doktorską- idzie coś poprawić zmieniając je na te od deauville , albo obniżanie ich przez akcesoria(mam to u siebie, trochę pomaga).
Dla mnie spoko moto, jedynie trochę ciężkie jak na mnie i czuć to w manewrowaniu jak dla mnie. Ale nie jeżdżę za dużo- dziennie może 30km, w tym sezonie 500km łącznie