Wpis z mikrobloga

Hej!

Melduje się po 7 dniach challengu #30dnideski.

Przede wszystkim żyję. Plecy nadal trochę bolą, i nie czuje się jakoś stabilniej. Ogólnie przez codzienne ćwiczenia czuje takie lekkie zmęczenie w stabilności postawy. Ale jednocześnie czuję progres jeśli chodzi o to jak długo wytrzymuję planki. Pierwszego dnia miałem problem aby wytrzymać 60 sekund w jednej serii, wczoraj już wytrzymałem prawie 90 sekund.
Pierwszego dnia wyzwaniem było łączenie 5 minut planka w kilku seriach (robię tyle serii ile dam radę, aż przebiję 5 minut), wczoraj z kolei już dałem radę 6 minut i 30 sekund (po 5 minutach czułem że jeszcze 2 serie dam radę)

Zdaje sobie sprawę, że progres nie będzie stale tak szybki, ale cieszę się, że od samego początku mam delikatnie lepsze wyniki.

Nie chce mi się, ale zaciskam zęby i jadę z 8 dniem, aby mieć postawę stabilną niczym Lewandowski xD

8/30


#mirkokoksy #fizjoterapia
Pobierz
źródło: comment_1663001985qvT9KyWxZZhy70JCFtJkMK.jpg
  • 15
@Sl_w_k_1: W pierwszym wpisie na ten temat zapytałem czy ktoś takie rzeczy robił i czy to pomaga rzeczywiście. Nikt nie potwierdził, nikt nie zaprzeczył więc robię.

@mocarny_knur: O to też pytałem, również bez odpowiedzi. Jak to ma wyglądać jak myślisz? Podzielisz się swoim doświadczeniem?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@JorgNovartis: ja cwicze brzuch raz w tygodniu, ale ja sobie 4 cwiczenia po 3 serie, w tym deske. Jak robilem dwa razy w tyg po jakims czasie miesnie dolne brzucha bolaly bo nie mialy czasu odpoczac. Dlatego ciekawi mnie regeneracja w tym eksperymencie
@mocarny_knur: Ja, jak na rasowego szczypiora przystało, zupełnie się na tym nie znam. Na razie nie czuję takiego wielkiego zmęczenia czy bólu mięśni brzucha po treningu (czy tez na następny dzień), jedynie lekkie zmęczenie. Jednak wieczorem gdy przychodzi czas na następny trening, jest już ok. Muszę się zastanowić jak to robić dalej. Nie chce sobie zrobić krzywdy.
@JorgNovartis możesz robić deske do upadku mięśniowego codziennie - z regeneracja nie powinno być problemu ze względu na pracę całego ciała a nie poszczególnych grup mięśniowych + to ćwiczenie w spięciu izometrycznym - jak czas planka zacznie spadać możesz zrobić sobie przerwę
@JorgNovartis: już chyba o tym wspominałem, ale wg. mnie to bez sensu taki challenge i szansa plecy będą mniej boleć jest średnio-niska. Jeżeli naprawdę zależy Ci na zaniknięcia bólu, to już lepiej jakbyś obczail sobie zestaw McGill Big 3 for core stability. Może i minimalnie więcej czasu na to poświęcisz, ale jest większa szansa na sukces
@JorgNovartis: po pierwsze, nie chce zabrzmieć jak typowy fizjodzban( ͡° ͜ʖ ͡°), ale jak wygląda ten twój plank, niestety to nie jest takie proste, że wystarczy utrzymać jedną pozycję i wszystko nagle jest piękne i ból pleców mówi papa, tutaj składa sie na to wiele czynników, ale nawet jeśli chodzi o sam trening to fajnie by było jakbyś dorzucił dodatkowo inne ćwiczenia w innych płaszczyznach, w których