4 lata temu, podczas pracy dopadł mnie błyskawiczny i bardzo bolesny, wręcz paraliżujący ból pleców. Diagnoza Wypadnięcie dysku czy jak kto woli przepuklina krążka międzykręgowego. Byłem u wielu specjalistów, jakieś fizjoterapie, zabiegi, pierdy dupy i czasami na chwile pomagało. Miałem trenować w domu to do póki bolało coś robiłem, jak przestało boleć to przestawałem ćwiczyć...to znowu ćwiczyłem, a potem przestawałem ćwiczyć i znowu wracało. I tak w kółko.
Wszyscy specjaliści zgodnie powtarzali, że powinienem zwiększyć mięśnie głębokie brzucha i ogólnie budowę mięśni pleców i brzucha. I że generalnie Deska jest zajebista na takie problemy.
Jako, że jestem w stanie ogólnie dobrym i bardzo rzadko mnie coś pobolewa, postanowiłem robić Challenge który polega na codziennym robieniu deski przez przynajmniej 5 minut dziennie. Oczywiście jestem na razie za słaby aby tyle wytrzymać na raz, więc robię tyle ile potrafię, a po minutowej przerwie robię kolejną próbę. I tak do skutku aż zrobię łącznie 5 minut. (pewnie dla #mikrokoksy to żaden wyczyn, ale dla mnie, szczypiora bez mięśni, minuta i dwadzieścia sekund to maks).
Jestem po trzecim dniu.
Więc oficjalnie zapisuje 3/30 i trzymajta kciuki, żebym nie zrobił sobie krzywdy xD
Jeśli ktoś z #fizjoterapia jest wstanie mi powiedzieć, czy to idiotyzm, którym zrobię sobie więcej krzywdy niż pożytku, to to jest właściwy moment aby mi o tym powiedzieć :D
Co jakiś czas dam Wam znać jak się czuje i jak mi idzie.
@JorgNovartis: naparzaj i nie ma zmiłuj. Jak będziesz miał chęć odpuścić bo coś - cokolwiek, to ZMUŚ się, przezwycięż to i w nagrodę poczujesz się wygranym, bo wygrasz sam ze sobą sprzed 5 minut. Ciśnij
@malyszaryczlowiek: Tak zrobię! Nawet karteczkę sobie na monitor przykleiłem, żebym co wieczór to widział i zanim zacznę cisnąć zdjęcia to robię czelendż
@JorgNovartis: robienie deski na pewno bardziej pomoże, niż brak ćwiczeń, ale akurat nie widzę sensu w utrzymywaniu ciągłego napięcia przez 5 minut. To jest jednokierunkowe ćwiczenie, poza tym utrzymanie deski tak, aby pomogła na "mięśnie głębokie" wystarczy na jakieś max 30 sekund. Ważne, aby zwiększać ilość serii i powtórzeń. W życiu codziennym przecież też nie chodzisz cały czas z napiętym brzuchem.
Wszyscy specjaliści zgodnie powtarzali, że powinienem zwiększyć mięśnie głębokie brzucha i ogólnie budowę mięśni pleców i brzucha. I że generalnie Deska jest zajebista na takie problemy.
Jako, że jestem w stanie ogólnie dobrym i bardzo rzadko mnie coś pobolewa, postanowiłem robić Challenge który polega na codziennym robieniu deski przez przynajmniej 5 minut dziennie. Oczywiście jestem na razie za słaby aby tyle wytrzymać na raz, więc robię tyle ile potrafię, a po minutowej przerwie robię kolejną próbę. I tak do skutku aż zrobię łącznie 5 minut. (pewnie dla #mikrokoksy to żaden wyczyn, ale dla mnie, szczypiora bez mięśni, minuta i dwadzieścia sekund to maks).
Jestem po trzecim dniu.
Więc oficjalnie zapisuje 3/30 i trzymajta kciuki, żebym nie zrobił sobie krzywdy xD
Jeśli ktoś z #fizjoterapia jest wstanie mi powiedzieć, czy to idiotyzm, którym zrobię sobie więcej krzywdy niż pożytku, to to jest właściwy moment aby mi o tym powiedzieć :D
Co jakiś czas dam Wam znać jak się czuje i jak mi idzie.
Pozdro!
#30dnideski
@jalop: też po 5 minut?
@JorgNovartis: nie wiem, tyle nie dasz rady