Wpis z mikrobloga

#houseofthedragon #got #seriale

Jak dla mnie serial utrzymuje poziom 5 i 6 sezonu Gry o Tron. Technicznie jest bardzo fajny - aktorstwo, zbroje, kostiumy, muzyka, zdjęcia - to wszystko świetnie gra (może oprócz CGI zwierząt ( ͡° ͜ʖ ͡°) ).

Natomiast dla mnie trochę za mało się dzieje - i nie chodzi mi tutaj o typowe "ej mati bo tu w ogóle nie ma akcji i mało się bijo" tylko to że za mało tutaj vibe'u pierwszego sezonu GoT. Pierwszy odcinek miał tego najwięcej, od tamtej pory skaczemy dość swobodnie po linii czasowej, tu kilka miesięcy, tu 2 lata, za chwilę kolejny duży przeskok czasowy... Zanim zdążymy się wczuć w jakąś sytuację i intrygę to już jesteśmy przenoszeni sporo czasu do przodu. Nie odpowiada mi ten styl (choć pewnie w książce tak było) bo po prostu nie ma za bardzo czego chwycić żeby nad czymś kminić kto, co i z kim.

Liczę jeszcze że się to rozbuja, może też naiwnie mam nadzieję że serial będzie realizowany w stylu GoT a twórcy tak naprawdę mają na to zupełnie inny pomysł i nie zamierzają powielać czegoś co już było?

Po pierwszych odcinkach naprawdę spoko się to ogląda, ale też nie odliczam dni do kolejnego odcinka - mogliby tak naprawdę wypuszczać 2 odcinki w tygodniu bo nie ma tutaj jakichś wielkich intryg i cliffhangerów. Daję temu serialowi spory kredyt zaufania, ale nie nastawiam się że to będzie druga Gra o Tron - tam w pierwszych odcinkach mieliśmy kalcetwo Brana, romans Cersei i Jaimiego, Neda zmierzającego do Królewskiej Przystani, motyw z Białymi Wędrowcami... No więcej się tam działo... I wolałbym coś takiego niż jakiegoś leszcza Crabfeedera i Daemona (którego postać najbardziej mi się podoba mimo wszystko) w stylu Rambo.
  • 2
@Farezowsky: I oby tak było, na razie po prostu też ciężko ocenić czy będzie to sensowny i spójny logicznie serial, choć z całą pewnością ma na to potencjał. Jedyne czego nie rozumiem to porównywania obecnych odcinków do najlepszych sezonów GoT 1-4 ¯\_(ツ)_/¯