Wpis z mikrobloga

Nawiązując do tego mema, oto wyrok sądu w podobnej sprawie oraz przepis mówiący o tym że tajemnica stawki jest nielegalna

Dalej Sąd Rejonowy stwierdził, że stanowisko pozwanego, iż wynagrodzenie zostaje określone w aneksie na zasadzie porozumienia stron prowadzi do pozbawienia sensu całego systemu wynagradzania jaki został wprowadzony w 2008 r. i którego celem było powiązanie wynagrodzenia zasadniczego z oceną pracy pracownika. W tym zakresie Sąd Rejonowy powołał się na zeznania świadka R. K. (2), która z ramienia związku (...) uczestniczyła w przygotowaniu przedmiotowego Regulaminu, który wszedł w życie l czerwca 2008 r., a która potwierdziła, iż tworząc Regulamin strony przyjęły, iż ocena (...) będzie oceną decydującą o wysokości wynagrodzenia zasadniczego pracownika. Świadczyć o tym miał również, zdaniem tego Sądu, fakt, iż ocena ta została dokonana po raz pierwszy w 2008 r. i obejmowała rok 2007, była więc czasowo powiązana z wprowadzeniem nowego regulaminu wynagradzania.

W tej sytuacji Sąd Rejonowy zasądził na rzecz powoda dochodzą przez niego kwotę 29 201,03 zł brutto wraz z ustawowymi odsetkami, opierając się na niekwestionowanych wyliczeniach przedstawionych przy piśmie procesowym pełnomocnika pozwanego z dnia 30 maja 2011 r.

http://orzeczenia.lublin.so.gov.pl/content/$N/153005000004021_VIII_Pa_000104_2013_Uz_2016-03-09_001

Absurdalnie, w ocenie Sądu Najwyższego, brzmi bowiem twierdzenie, że pracodawca wprawdzie ocenia dobrze lub bardzo dobrze efektywność pracownika, ale nie uzależnia od niej uprawnień płacowych, choć się do tego zobowiązał w regulaminie wynagradzania.

----

Zignorować, mówić o swoich zarobkach i pozwać Janusza za zapisy które ingerują w Twoje dobra osobiste (jakim jest informacja o własnych zarobkach).

https://prawniklewandowska.pl/tajemnica-wynagrodzenia/

#pracbaza #pracait #korposwiat #pracaspawaczamnieprzeistacza #prawo #firma #januszebiznesu
suqmadiq2ama - Nawiązując do tego mema, oto wyrok sądu w podobnej sprawie oraz przepi...

źródło: comment_1662353023G5Lb7eAbDlzDfZxqtVJhpZ.jpg

Pobierz
  • 152
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@suqmadiq2ama: Na pewno hasła, które głosisz sa piekne, ale pozniej gorzej jak przychodzi do egzekucji i zaczynasz rzucac hasła typu: "To pora ogłosić upadłość". Wtedy widac ze to sie kupy nie trzyma.


Wiecej takich haseł i bysmy mieli bezrobocie o pare yzsze.

@Dentka7: Do chwili obecnej obroniłem wszystkie swoje argumenty a Ty żadnego
  • Odpowiedz
Do chwili obecnej obroniłem wszystkie swoje argumenty a Ty żadnego


@suqmadiq2ama: Ty nie obroniles zadnego argumentu, bo w wiekszosci nie odpowiedziales na moje pytania.

Odpowiedz: "To pora ogłosić upadłość" to nie jest obroniony argument tylko debilizm. Mam wrazenie ze nie wiesz skad sie biora pieniadze.
  • Odpowiedz
@bkwas: Ja nie mówię ile zarabiam bo wtydzę się tak dużo zarabiam na klikaniu w kąkuter ( ͡° ʖ̯ ͡°) nawet w pracy boję się że zarabian lepiej od lepszych/bardziej pracowitych w zespole.

Nie wstydzę się w sumie tylko przy kolegach którzy wiem zarabiają więcej ode mnie.
  • Odpowiedz
Do momentu, aż wszyscy zarabiają tyle samo jest OK. Gdy jeden za podobną rzecz dostaje +10% wszyscy pozostali czują się oszukani. Każdy kij ma jednak dwa końce bo oznacza to, że pracodawca wszystkich powinien wyrównać do najwyższej lub nowego ściągnąć do minimalnej.

A prawda jest taka, że każdy powinien negocjować indywidualnie zakres obowiązków, jak i wynagrodzenie.
  • Odpowiedz
Do chwili obecnej obroniłem wszystkie swoje argumenty a Ty żadnego


@suqmadiq2ama: Ty nie obroniles zadnego argumentu, bo w wiekszosci nie odpowiedziales na moje pytania.

Odpowiedz: "To pora ogłosić upadłość" to nie jest obroniony argument tylko debilizm. Mam wrazenie ze nie wiesz skad sie biora
  • Odpowiedz
Do momentu, aż wszyscy zarabiają tyle samo jest OK. Gdy jeden za podobną rzecz dostaje +10 szyscy pozostali czują się oszukani. Każdy kij ma jednak dwa końce bo oznacza to, że pracodawca wszystkich powinien wyrównać do najwyższej lub nowego ściągnąć do minimalnej.


A prawda jest taka, że każdy powinien negocjować indywidualnie zakres obowiązków, jak i wynagrodzenie.

@Kapuczyno: Nie prawda, służy do tego regulamin wynagradzania zamiast widzimisię kierownika kogo lubi czy kto mu coś tam pomógł na
  • Odpowiedz
Jawność zarobków oznaczałoby, że na drugi dzień Anetka by skrzykneła wszystkich, że jak to "Anon więcej zarabia niż oni na tym samym stanowisku" i by była gównoburza i pracodawca by musiał albo wszystkim dać podwyżkę albo nigdy jej nie dawać Anonowi.


@inflacja_biedaku: albo im zwyczajnie nie dać bo są gorsi, albo poszukać zastępstwa dla lujów a im dać wypowiedzenia. Przy okazji wyjdzie że Anetka zamiast robić to popija kaweczkę w
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@suqmadiq2ama: u mnie w "zakładzie" nawet regulamin zabrania rozmowy o zarobkach między pracownikami xD poza tym mało który się przyznaje na moją propozycję pokazania pasków z wypłaty. Starzy szczekać szczekają, że gówniarze na głowę upadli, że chcą taką samą stawkę mieć na tym samym stanowisku i wykonując dokładnie taką samą pracę ( ͡º ͜ʖ͡º) A jak zapytasz o zarobki to standardowa odp "nie interesuj się,
  • Odpowiedz
@suqmadiq2ama: w jaki sposób są oszukiwani? gdzie konkretnie jest mechanizm oszustwa? na targu jak chcesz kupić jabłka to też podchodzisz do tego co oferuje je drożej, że oszukuje bo 100 metrów dalej jest 10 gr taniej? a jak chcesz wynająć mieszkanie za 2500, a to samo jest po drugiej stronie osiedla za 2400 to ten droższy oszukuje?

Na ceneo jak wpiszesz nazwę np. telefonu to uczciwy jest tylko ten najtańszy? reszta to oszuści bo chcą więcej za to samo?

Jest podmiot A i podmiot B. Jeden mówi ile może dać w zamian za jaką wartość pieniężną. Druga strona to akceptuje. Obie potrafią czytać umowy więc w pełni świadomi podpisują
  • Odpowiedz
Albo będzimy traktowali ludzi jak de.bii i ich ubezwłasnowolnimy ustawiając im dodatkowe prawa jak w jakimś rezerwacie albo każdy ma swój rozum, samodzielnie wycenia swoje umiejętności i akceptuje je (lub nie) podpisując się pod dokumentem (który nota bene może w każdej chwili wypowiedzieć).


@Kapuczyno: Tak, tak, i ostatecznie zostaną debilami z gorszą pensją. Kolejny cud wolnego rynku i niewidzialnej ręki.
  • Odpowiedz
Tak, tak, i ostatecznie zostaną debilami z gorszą pensją. Kolejny cud wolnego rynku i niewidzialnej ręki.


@TheKirghizLight: szybko zorientują się (jeśli faktycznie będą mieli identyczne obowiązki), że coś tu jest nie tak i poproszą o podwyżkę. A jak tego nie zrobią to cóż... może faktycznie warto objąć ich jakąś specjalną opieką (np. związków zawodowych) ;-)
  • Odpowiedz
@Kapuczyno:

szybko zorientują się (jeśli faktycznie będą mieli identyczne obowiązki), że coś tu jest nie tak i poproszą o podwyżkę. A jak tego nie zrobią to cóż... może faktycznie warto objąć ich jakąś specjalną opieką (np. związków zawodowych) ;-)


Tak, na pewno tak zrobią. Wierzmy dalej w liberalne prawdy i udawajmy, że jest super.
  • Odpowiedz
@Kapuczyno: Mechanizm oszustwa jest w zatajeniu istotnych informacji w celu osiągnięcia korzyści majątkowej co skutkuje podpisaniem niekorzystnej umowy przez pracownika

Firma to nie targ z jabłkami a pracownik nie jest owocem żebyś do takiego absurdu to sprowadzał
  • Odpowiedz
@TheKirghizLight: doskonale wiem, że większość tego nie zrobi (nie poprosi o podwyżkę) bo się zwyczajnie boi podskoczyć szefowi. Jak do tego wchodzi kredyt do spłaty i rodzina na utrzymaniu to mogą tak do usr..nej śmierci tkwić.

Jednak świat nie jest doskonały, ani sprawiedliwy. Tak samo wszystkim nie dogodzisz.

Załóżmy, że masz rację. Jeśli wszyscy będą zarabiali tyle samo... wszyscy będą niezadowoleni. Jeśli jednemu podwyższysz.. .musisz podnieść wszystkim, a wtedy biznes traci rentowność. A nawet jak nie traci to większe zarobki przerzucą się na inflację więc za chwilę będziesz musial znowu podnieść
  • Odpowiedz