Wpis z mikrobloga

Piszę z perspektywy ostatniego odcinka nr 6 na playerze - mi się wydaje że najwięcej mieszkają Grzesiek i Adam oraz bardzo chamsko grają niemal od samego początku. Mimo wszystko ja bym zwrócił uwagę także na sprytne zachowanie "pozornych sojuszników":
1) Miki - "jestem z wami, ale nie mieszajcie mnie" - można powiedzieć że każda krzywa akcja jest spoko byleby pamiętali że on jest z nimi - podejście do programu jak do gry
2) Monika - podoba jej się Adam i wchodzi w konspiry z GiA bo podchodzi do programu jak do gry - dla niej to bezpieczny układ.
3) Igor to kolejna przylepa ale trzyma się z daleka - przy wąskim gronie uczestników leci pierwszy bo traktowany jest bardziej jak pożyteczny idiota niż równorzędny partner. Mówi że mu nie zależy, ale widać że zależy mu na grze, gdzie spozycję w grupie i humor definiuje w przybitych "piąteczkach".
4) Hania - analizuje każdego każdy ruch i słowo - także podchodzi do programu jak do gry bo z Mikim rozmawiają o tym kto jest "szczery", ale dla mnie to kolejne białe rękawiczki i strategia pozwalająca dojść bardzo daleko.

Z jednej strony wiadomo że Grzesiek i Adam najwięcej mieszają, ale zwróćmy uwagę na inną perspektywę - czy nie jest tak że ich "pozorni sojusznicy" dają im immunitet do tego aby robić krzywe akcje? Każda z wymienionych postaci niemal w białych rękawiczkach i na luzie może odliczać dni do kolejnego RR - i tak w pętli aż do finału:) Kto będzie czarnych charakterem tego sezonu już wiadomo, zatem jest to idealny bufor bo z punktu widzenia produkcji widzowie ich przez kolejnych 30 odcinków będą nienawidzić i elektryzować, a gdy produkcja strwierdzi że przeginają to kogoś odpuli, a "pozorni sojusznicy" będą bezpieczni.

Generalnie fajnie że HP6 szybko się rozgręcił i są emocje, ale mam dylemat bo z jednej strony nie podoba mi się tak grube konspirowania, a z drugiej to jest gra i wygrywal lepszy/silniejszy/itd..

#hotelparadise
  • 6
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@kipman1: słabe jest to, że konspiracji tu nie ma, bez finezji i polotu. Kawa na ławę i zastraszanie od wejścia. Ta nowa była skołowana, kilka godzin i pogróżki w żywe oczy, i jeszcze plan kto jest na wylocie z podtekstem jak się nie podporządkujesz to ty następna. Słabo się to ogląda, bo to nie gra a przemoc. Madziex Luiza Ola Gjacz to przy tym szczyt dyplomacji prezentowali.
@Czczanoga: zgadza się - pisałem przed rozpoczęciem sezonu że jak już pojawiły się przecieki mówiące że będzie grubo to liczyłem również na jakiś polot ze względu na starszy wiek uczestników, a tu się robią igrzyska śmierci.
Jedno jest pewne - produkcja nie będzie teraz iść pod górkę Grzesiowi i Adamowi bo robią content - chory i toksyczny content ale produkcja nie musi nawet mieszać.
Ciekawa jest el Dursi - co sezon
@kipman1: 4 edycja wygrał Szynszyl a 5 Sevag co nie potwierdza reguły że wygrywa najsilniejszy , Gjacz też nie był w finale. Przeważnie jest tal że produkcja na maxa pozwala z siebie debili porobić tym Sebixom do połowy edycji, a od połowy juz bez ich udziału do finału zmierza jakaś przyadkowa osoba