Wpis z mikrobloga

Obejrzalem wczoraj pierwszy odcinek tych Pierscionkow i to jest po prostu slaby serial jako serial nie patrzac na fabule ksiazki tylko jak na cos kompletnie nowego. Slabizna.

Dialogi dretwe. Akcja nudna. Fabula chaotyczna. Gra aktorska niby cienka ale nie wszyscy. Najbardziej zawiodlem sie na aktorce grajaca Ciri bo myslalem ze jak ma byc glowna postacia to bedzie ciagnac te produkcje a takiego drewna nie widzialem od czasow Smolenska. Jak rozmawiala z Elrondem w lesie to w pewnym momencie miala zagrac zdenerwowanie a miala takie dziwne drgawki na twarzy ze az nie moglem uwierzyc w to co zobaczylem i kilka razy to przewijalem. Wydarzylo sie w 34:10. Skakanie do oceanu, rozwiazywanie zagadek jak Batman na sterydach.. no dramat.

Pozytywnie zaskoczyly mnie te lesne skrzaty czy hobbity co mieszkaly w korzeniach drzew. Tam kazdy co sie pojawil to potrafil zagrac tak zeby to byl film a nie szkolne jaselka i w sumie to caly serial mozna by o nich zrobic.

Mnostwo rzeczy jest sztuczne i plastikowe, nawet bloto sprawialo wrazenie jakby bylo z gumy aby tylko aktorzy sie nie pobrudzili. Ale w sumie to nie jest wada tylko tej produkcji ale i wielu innych. Taka wscieknieta sterylnosc.

Nie bardzo wiem na co poszedl budzet tego serialu. Aktorsko prawie nie istnieje, widoki spoko ale w przyblizeniu to teatr. Takie "pff" to wszystko. 3/10 jako serial, 1/10 jako "czysty Tolkien".

Gdyby nie nazwa i jako taka znajomosc uniwersum to po akcji z trollem wylaczylbym to. Nie wiem czy chce ogladac drugi odcinek jak pierwszy byl antyreklama.


#lotr #wladcapierscieni #seriale
Pobierz
źródło: comment_16622012347u6EaSx4in3MfRWigbZ1VW.jpg
  • 4