Wpis z mikrobloga

@Vaerlin: To, że za łapówy na koniec dawał pozwolenia na budowę w miejscach gdzie nie powinno być żadnych bloków. Nie stworzył planu zagospodarowania terenu, więc Rzeszów teraz wygląda jak nie powiem co. Sprawdź sobie może jaki deweloper buduje bloki nad Żwirownią i zaraz nad Wisłokiem. Podpowiem Ci, ten sam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
PS i jakoś tylko na Drabiniance wybudował bloki i to na tyle ich działalności
Za budowanie wieżowców w centrum, w którym nie ma możliwości dostosowania infrastruktury.


@DBR9: to gdzie można budować te wieżowce? W Tyczynie czy Boguchwale? Rzeszów jednak jest małym miastem, trzeba korzystać z tego co jest. Też nikt przeciez nie buduje biurowców na 70 pięter jak na Rondzie Daszynskiego w wawie.

@vurial: Rzeszów wyglada jak co? Jak dla mnie to głównie zmiany z rigczem na przestrzeni ostatnich lat
@Vaerlin: Zastanów się lepiej - po jaką cholerę wieżowce? Bo Ci wmówili, że tak jest nowocześnie? Bo na zachodzie je mają? To jest koszmar urbanistyczny. Rzeszów pochłania tereny dookoła, tam jest mnóstwo miejsca na budowanie, nie w samym centrum, grabiąc resztki terenów zielonych i rekreacyjnych.

Nie żyjemy w Hong Kongu, gdzie każdy metr kwadratowy ziemi jest droższy niż złoto i trzeba się piąć w górę.
@vurial: Tzn. mówisz o tych 20 m2 plaży na żwirowni? Nie wiem, dla mnie nie ma żadnego problemu, może nawet i lepiej. Przecież i tak nie poczujesz się tam jak w dziczy, a jak tam będzie osiedle, to pewnie tez infrastruktura się rozbuduje, jakieś kawiarnie, lodziarnie, itd. Zresztą pod lisią górą też jest całkiem spora przestrzeń rekreacyjna ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@DBR9: lubię wieżowce ( ͡
@Vaerlin: Kto mówił o jakiejś dziczy? Gdzie nad Lisią Górą masz kąpielisko, bo chyba coś przeoczyłem.
Tak, budując bloki mieszkalne będzie więcej miejsc pracy, chyba w twojej głowie.

Przecież i tak nie poczujesz się tam jak w dziczy, a jak tam będzie osiedle, to pewnie tez infrastruktura się rozbuduje, jakieś kawiarnie, lodziarnie, itd.


Przecież i tak nie poczujesz wielkiego downtown. a jak wyjedziesz do Chicago czy Nowego Jorku to będzie Ci
@Vaerlin: Budują się głównie wieżowce mieszkalne i gównousługi. W tych gównousługach ludzie po studiach nie będą pracować.
Praca dla młodych jest teraz zdalnie. Wszystkie duże korporacje o tym wiedzą i to oferują, ludzie spod Rzeszowa mogą sobie teraz pracować w Warszawie nie ruszając się z łóżka.
Aż tak bardzo potrzebujesz korków w środku miasta?
@vurial: Fajne porównanie, takie adekwatne xD Nie ma być mi lepiej, tylko lepiej dla rozwoju miasta, które przez lata uznawane było za miejsce, gdzie psy dupami szczekają. Dalej nie rozumiem jaki jest problem w obecności bloków przy miejskim kąpielisku, na które się chodzi na dwie godzinki popołudniem w porywach. ¯_(ツ)_/¯ A jak się buduje bloki mieszkalne, to można tez wybudować niemieszkalne. Chyba nie mówiłem o miejscach pracy w blokach mieszkalnych, prawda?
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 16
@inny_login: oj tera o ferencu można mówić tylko dobrze xD bo inaczej hurrr duurrrr gdzie byłby rzeszuw, no nigdzie!

Prawda jest taka, że nawet jakby małpa rządziła Rzeszowem to i tak by się rozwijał. Największe miasto na Podkarpaciu, które mialo jako pierwsze dostęp do a4 i s19 oraz strefy emonomiczne. Większość ludzi z województwa decydowało się na przeprowadzkę do Rzeszowa właśnie bo był blisko i to było jednym z motoru napędowego
@Vaerlin: Odkąd lockdowny się skończyły i ludzie zauważyli same plusy pracy zdalnej, to jest to jeden z decydujących czynników przy wyborze pracodawcy.
Co Ty chcesz rozwijać na wąskich, zakorkowanych ulicach, przy których buduje się 30 piętrowe wieżowce? Takie budynki to same problemy, przyniesione tutaj przez pochopne i egoistyczne pomysły byłego prezydenta.
@DBR9: Na początku lat 2000 pojawiały się głosy o likwidacji województwa podkarpackiego (i opolskiego), również z powodu wielkości stolicy.
Rzeszów potrzebował rzutkiego i ambitnego Prezydenta. Możliwe, że ktoś inny wpisałby się lepiej w potrzeby, ale obiektywnie dał radę.
@Vaerlin: Osobiście wolałbym, gdyby wieżowce nie były apartamentowcami, tylko biurowcami, żeby urozmaiciły rynek pracy. Do tego byłoby idealnie, gdyby na ten cel został przeznaczony określony obszar. W tym momencie powstają one z przypadku: trochę jest przy Warszawskiej, jeden przy Krakowskiej, Carpatia przy łączniku, ST55, Hartbex ma chyba dwa przy Pobitnie i trochę większe skupisko nad Wisłokiem. Nie daje to atrakcyjnego skyline’u
@mxmilian: Jeśli praca zdalna się utrzyma, to oznacza koniec epoki biurowców. Pracodawcy kombinują, jak zachęcić pracowników do powrotu do biur, ale w lepszych firmach, gdzie pracują bardziej doświadczeni ludzie, to się nie udaje. Każdy woli pracować z domu poza jednostkami. Za chwilę podwyżki cen energii i rosnąca inflacja wymuszą redukcję powierzchni biurowej lub całkowitą rezygnację z biur.

Wniosek z tego taki, że trzeba budować nowoczesne mieszkania. Ale stać będzie tylko bogatych.