Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 54
Po obejrzeniu tych całych 2 odcinków Rings of Power to mam takie wrażenia:

-1/10 - jeśli chodzi o adaptację świata Tolkiena, bo jest tutaj dokładnie zero Tolkiena, to jest Dungeons & Dragons, a nie Tolkien

5/10 - jeśli chodzi o ogólny obraz popcornowego kina akcji i standardy amerykańskiego generic high fantasy, można obejrzeć do śniadania czy kolacji

Byłem nastawiony ultra negatywnie do tego serialu po fatalnej akcji marketingowej i kłamliwych wypowiedziach twórców ale muszę przyznać, że delikatnie się zaskoczyłem w pozytywnym sensie, bo nie jest to zupełna tragedia na miarę najgorszych gniotów z kina komiksowego, jest ciut lepiej xD Taki trochę poziom pierwszego sezonu Wiedźmina Netflixa, który był nijaki i średniacki, ale jednak o niebo lepszy niż ten drugi sezon.

Jeśli chodzi o wątek Galadrieli i samą postać to tutaj już bez zaskoczenia, nie cierpię tego wątku i tej postaci. Serial byłby lepszy gdyby jej nie było, bo to zwyczajnie kolejna wkurzająca, zarozumiała i pyskata Marry Sue, która jest zawsze zajebista i zawsze się jej wszystko uda. Straszna krindżówa ogólnie rzecz biorąc.

Rozumiem ludzi, którzy dają ogólną ocenę tych 2 odcinków w granicach 3-5, może -6 z przymrużeniem oka, ci co dają niżej albo wyżej to chyba trochę przesadzają, mówiąc łagodnie. Fabuła jest miejscami głupia jak but, dialogi są strasznym krindżem, wiele rzeczy nie ma żadnego sensu ale też serial nie wygląda aż tak źle jak się wydawało i niby są jakieś tam fajne sceny jak np. pokazanie miasta krasnali czy scena z orkiem.

Generalnie szkoda, że brandowali serial Tolkienem. To jest po prostu Dungeons & Dragons i gdyby nosiło taki tytuł to nikt nie miałby do tego pretensji, a w dodatku wszystko mogłoby wyglądać dokładnie tak jak teraz wygląda, tylko imiona postaci i nazwy własne trzebaby zmienić. Sygnowanie takiego miałkiego amerykańskiego fantasy nazwiskiem Tolkiena po prostu jest niesmaczne. Też pytanie dlaczego nie chcieli stworzyć po prostu jakiejś swojej nowej marki, jako coś zupełnie nowego to Rings of Power całkowicie by się broniło jako taki popcorniak akcji.

#ringsofpower #lotr #wladcapierscieni #amazon #seriale
  • 7
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 24
@lifapek:

- płatek śniegu spada na kowadło w lodowej jaskini i natychmiast wyparowuje jakby to kowadło było bardzo gorące, to zauważyła Galadriela, ale jak wylała na nie wodę to ona zamarzła zamiast wyparować, taki brak logiki świata i tego jak było to kowadło przedstawione chwilę wcześniej

- Galadriela będąc elfem niszczy grube ściany z lodu walnięciem z piąchy, mimo, że nigdzie nie jest powiedziane w świecie Amazona, że elfy mają moce
@Trybun_Plebejski: taki sam rant moge wyprodukowac dla trylogii jacksona, szukasz logiki w bajce dla dzieci (i wcale tu nie uzywam hiperboli, lotr mial byc bajka dla dzieci)
chociaz, na ten platek sniegu sam zwrocilem uwage ale wytlumaczylem sobie to jakas orkowa magia, skad niby wiesz ze po prostu bylo gorace a nie zaklete jakims gownem?
ytanie dlaczego nie chcieli stworzyć po prostu jakiejś swojej nowej marki, jako coś zupełnie nowego to Rings of Power całkowicie by się broniło jako taki popcorniak akcji.


@Trybun_Plebejski: bo nikt by tego gówna nie oglądał - normictwo nie, bo oni i tak fantasy nie lubią (widzieli LoTR ale nei znaczy, że są fanami). Inteligentni fani fantasy nie, bo to jest głupie po prostu. Tacy fani fantasy co oglądają wszystko co tylko