Wpis z mikrobloga

Idzie w ogóle dostać jeszcze gdzieś nowe obuwie trekkingowe w cenie do 500pln, które jest w miarę dobre jakościowo i mocne? Wysokie, w miarę możliwosći z jednego płata nubku, czy tam skóry licowej bez licznych przeszyć, z membraną (niekonieczne z goretexem) i podeszwą Vibram? Znacie jakieś marki czy modele w tej cenie? Czy już ogólnie wszystko co porządne zawsze powyżej tych pięciu stów?
#trekking #turystyka #gory
  • 10
@kilemile: Też obczajałem w necie, ale mam pewną wątpliwość i musiałbym to wziąć w rękę. Bardziej widzą mi się te Aku Slope. A dlaczego mam wątpliwoś? Ponieważ maiłem kiedyś niby też klasycznie dobre buty Scarpa Lite Trek GTX. Nawet dwie pary miałem. Pierwszą kupiłem o pół numeru za małą i stwierdziłem, że to jest przyczyna braku wygody tych butów. Więc je sprzedałem, bo było już po możliwosći wymiany i zakupiłem drugą
@niecodziennyszczon: Aaaa kumam. Różne modele butów są przeznaczone na różne typy nawierzchni. Im sztywniejsze, tym trudniejsze szlaki, na które są przeznaczone. Moim zdaniem Aku Camana albo wymienione przez Ciebie Scarpy to modele "średnie" dostosowane do łażenia po łatwiejszych górach typu alpejskiego, z dużą ilością szlaków kamienistych, które w Polsce występują głównie w Tatrach i Karkonoszach, miejscami w Bieszczadach i masywie Babiej Góry. Do leśnych ścieżek się raczej nie nadają, właśnie ze
@kilemile: Właśnie wczoraj przejrzałem sobie opinie na temat tych Caman i widzę, że jakaś część użytkowników ma podobne odczucia jakie ja miałem przy Scarpach. A rzeczywiście jeśli jadę gdzieś na wypad to raczej poważniejsze łażenie po kamlotach i skałach zajmuje znacznie mniejszą część trasy niż taki typowy, leśny szlak. Z innych rzeczy, które mnie zastanawiają to takie marki jak CMP, Grisport, które są niby włoskie, ale jakieś takie momentami zaskakująco tańsze
@niecodziennyszczon: Kojarzę tylko Grisporta, bo brat miał (ale nie pod góry, raczej na łażenie po lesie i łowienie ryb) i moim zdaniem to jest kaszana. Nijak to się ma do porządnych butów trekkingowych. Przy czym to był niski model. Z kolei Hanzel niby ma zajebiste opinie, ale nie znam nikogo kto miał, ani nigdy nie miałem z nimi kontaktu, żeby choćby ocenić organoleptycznie ale rzekomo jakość Meindla xD Przy czym na
@kilemile: Myślałem o tym, i może sobie kiedyś jakieś też zakupię, ale ogólnie jakoś przyzwyczajony jestem do wyższych butów w chodzeniu po różnych wertepach i zawsze wydawały mi się pewniejsze i praktyczniejsze na okoliczność jakiegoś błota, deszczu mokrej trawy itd.