ale mnie dobija kiedy chce poczytać recenzje kosmetyków a pół opisu jest o dupie maryni, co mnie obchodzi że "produkt zamknięty jest w przyjemnym dla oka jasno niebieskim opakowaniu z połyskującymi w świetle srebrnymi napisami, wygląda przepięknie na półce z kosmetykami ciesząc oko swoją szatą graficzną"
@moll: no, to dobija najbardziej, że wszystkie te recenzje wyglądają jak pisane na zamówienie, wydaje mi się że kiedyś takiej patologii z tym nie było np na wizazu, albo się lepiej kryli xd
(-‸ლ)
#kosmetyki