Wpis z mikrobloga

#pkobp #zalesie #bekazpodludzi #callcenter
Dzwoni do mnie ktoś z Powszechnej Kasy Oszczędności Bank Polski.
Gratulujemy jest pan naszym lojalnym klientem dlatego mamy dla pana świetną ofertę kredytu.,
- nie jestem zainteresowany, dziękuje bardzo
Ale proszę poczekać
- tak?
Zadam panu pytanie
- OK
Co by pan zrobił jakby miał pan 80 tysiecy WOLNYCH[bardzo ważne słowo] środków na koncie
- Zwolnił się z pracy i szukał lepszej, no i może zmienił telefon.
A ile by pan chciał żeby wynosiła rata przy takiej kwocie
- 0 zł
Ale jak to 0 zł!? Przecież niema darmowych pieniędzy.
- No powiedział Pan na początku rozmowy, że WOLNYCH 80 tysięcy. Więc wolne to chyba takie w moim rozumowaniu, których nie szkoda mi wydać a po ich wydaniu nie mam żadnych konsekwencji typu kredytu czy wydanie całych oszczędności i nie mam za co żyć.

Źle mnie pan zrozumiał
-To mnie pan źle zrozumiał, jak mówiłem że dziękuje bardzo i nie jestem zainteresowanym żadnym kredytem a Pan dalej ciągnie rozmowę.

No ale miesięczna rata przy takim kredycie wynosiłaby około 800 zł, to niedużo prawda?
- Z szacunku do pana osoby i pana czasu pozwoli pan że się rozłączę.
Ale co Panu nie odpowiada w tej kwocie, możemy zwiększyć czas .......................................................