Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 54
@GrochenMochen: przepraszam, ale nigdy nie zrozumiem tego polskiego walenia konia do Gorbaczowa czy Jelcyna.

Pierwszy nie był Breżniewem, ale to nie oznacza, że był dobrym człowiekiem. Drugi był pociesznym alkoholikiem, który wprowadził na moskiewskie salony Putina i odpowiadał za zbrodnie podległych mu wojsk w Czeczenii.

To, że my zyskaliśmy na tym, że siedzieli na stołku (bynajmniej nie dlatego, że to była ich dobra wola) nie oznacza, że należy im pisać hagiografie.
  • Odpowiedz
@BigGuy: o Jelcynie nic nie pisałem, sram zresztą na niego, bo to co zrobił z Rosją to istny dramat. Gorbaczow również nie był idealny, ale jak się porówna go do poprzedników, którzy machali atomówkami ile wlazło, oraz to jakie mieli zapędy totalitarne, to mimo wszystko Gorbaczow był kimś wielkim.
  • Odpowiedz
@BigGuy: Gorbaczowa nie pamiętam, ale w końcu rozwalił ten system, nawet jeśli niechcący xD Gdyby był tam jakiś Honecker zamiast niego, to kto wie, czy do dzisiaj byśmy nie byli w PRL

A Jelcyn dla Polski był spoko - zabrał stąd wojska, nie robił problemów z wejściem do NATO, a Rosja za jego czasów generalnie była słaba. Czyli generalnie piękne czasy i nie dziwię się, że w Polsce tak się go
  • Odpowiedz
Gorbaczow był kimś wielkim.


@GrochenMochen: Powtórzę. Gruba przesada.

W 2 połowie lat 90' Gorbaczow luzuje kaganiec (głasnost' i pierestrojka) w wyniku czego następują zmiany społeczne i polityczne w zachodnich demoludach.
Jesień ludów w 1989.
W 1990 zachodnie demoludy chcą spieprzać z tego grajdoła i spieprzają.
W latach 1990-1991 chce już spieprzać reszta.
Zimą 1991 Gorabczow próbuje zrobić najazd w Wilnie jak w 1956 i w 1968 na Węgrzech i Czechosłowacji ale
  • Odpowiedz
@GrochenMochen:
Gorbaczow nie chciał rozpadu ZSRR, większa w tym zasługa Jelcyna. Aczkolwiek pozwolił Polsce i innym krajom bloku wschodniego na samostanowienie

nigdy nie zrozumiem tego polskiego walenia konia do Gorbaczowa czy Jelcyna

@BigGuy:
Co jak co, ale Jelcyn był autentycznie propolskim przywódcą (za to wyjątkowo fatalnym dla Rosji). Trochę to po części wynikało z alkoholizmu i słabości, ale nie tylko, generalnie nie robił problemów w kwestii wyjaśniania zbrodni komunistycznych typu
  • Odpowiedz
czekaj, sugerujesz, że ZSRR było takim rajem, że można je nazwać utopią? xD


@szybki_zuk: Antyutopią owszem XD

Akurat w kwestii NATO to nawet Jelcyn miał obawy co do rozszerzenia sojuszu, ale tutaj to już z kolei zadziałał alkohol i podobno zgodę na przystąpienie Polski do NATO podpisał będąc kompletnie #!$%@?. Potem następnego dnia już twierdził że Polska nie powinna wstępować do NATO, ale jako że już zostało podpisane to nic nie
  • Odpowiedz