Wpis z mikrobloga

@AlKaczone z dzieckiem lvl 0 to nie jest urlop tylko zmiana otoczenia, niestety. W Zakopanem moim zdaniem rodzinnie nie ma co robić jeśli się nie chodzi w góry. W góry z takim dzieckiem to tylko w wózek i nad M. Oko albo Chochołowska czy Kościeliska. Na spacer ale pod warunkiem, że będzie pogoda. Zostają jeszcze jakieś baseny ale nie trzeba jechać do Zakopanego żeby z dzieckiem pójść.
W zasadzie gdziekolwiek byście nie
@AlKaczone: Byłem z małym dzieckiem, ale rocznym w Zakopcu i do tego na początku grudnia. Jak dla mnie spoko bo można sobie pospacerować mniej wymagającymi szlakami o ile nosisz młodego w nosidełku, a nie tylko wózek. Zawsze można wjechać kolejką na Kasprowy czy Gubałówkę, przejść się doliną Kościeliską, Morskiego Oka czy Chochołowską. Duży wybór pokoi w sensownej cenie i standardzie.
@AlKaczone: ja bym chyba spróbowała z Białowieżą i Podlasiem. W Białowieży jest kilka miłych miejsc do spacerów, na przykład żebra żubra - myślę, że może się udać z wózkiem. Do tego możecie się wybrać do Kruszynian, czy trasą kolorowych cerkwii.