Wpis z mikrobloga

#szachy Mirki a szczególnie Mirabelki Szachistki, mam poważne pytanie. Jak to jest z tymi kategoriami? Sorry że się rozpisze, ale nie wiem, czy dobrze wszystko rozumiem.
Córka pojechała na turniej. To była jej pierwsza gra na żywo, uczyła się grać sama. Zdobyła IV kategorię. Miała ranking uzyskany chyba >1350 punktów, ale oczywiście jest dziewczynką więc ma IV kobiecą i 1250 punktów (a gdyby była chłopcem, dostałaby 1400, czy dobrze myślę?). Trochę ciężko to wytłumaczyć dziecku, dlaczego ma takie "ułatwienie", ale do sedna sprawy.
Chciałaby w przyszłości kontynuować i walczyć o III kategorię i tu pojawia się gigantyczny problem. W niedalekiej gminie organizują sporo turniejów - dla dzieci i otwartych. I chwała im za to (choć organizacyjnie to wypada kiepsko, pomimo iż to dość bogata gmina, ale to sprawa na inny wpis).
Problem jednak w tym, że moja córka uzyskując IV kobiecą utknęła w jakimś martwym punkcie. Ta gmina organizuje turnieje o III kategorię... tylko dla chłopców! Bo wymaga jednocześnie rankingu 1400, którego dziewczynka nie ma szans zdobyć. Oczywiście dziewczynka jak ma już 1400 to może walczyć o II kobiecą, ale o III nie ma szans.
I teraz zadałem sobie trud i policzyłem. W tym roku od stycznia w tej jednej gminie chłopcy mogli próbować aż 10 razy - tyle było turniejów dla dzieci i otwartych (ale wszystkie od 1400 - czyli bez dziewczynek i kobiet z IV kat.). Dla pocieszenia zorganizowano JEDEN turniej dla "dziewczynek w wieku szkolnym z IV kategorią 1250 pkt".

Jak widzę w szachach sporo zależy od szczęścia - jaki ma się dzień, kogo się wylosuje, jacy przeciwnicy akurat trafią. Chłopcy mogą więc w ciągu roku próbować wiele razy, a dziewczynka, jeśli nie ma możliwości dojazdu na odległe turnieje, nie ma szans.

Oczywiście pierwsze co przyszło mi do głowy, że są jakieś przepisy, które to regulują - ale chyba nie, bo bardziej odległe gminy organizują turnieje o III kategorię bez względu na płeć (tzn. bez względu na zapisaną ilość punktów rankingowych, ważne, że ma się IV kategorię).
Dodam jeszcze, że w ostatnim turnieju o IV kat. na 20 osób było 6 dziewczynek, a w poprzednim na 23 osoby było 8, czyli około 30%. Te dziewczyny chcą grać, ale nie mają gdzie.

Czy to jest normalne, czy faktycznie coś źle zrozumiałem i trzeba mieć 1400 punktów, a dziewczynką nie pozwala się rywalizować z chłopcami z tej samej kategorii szachowej? Tylko dlaczego w innych miejscowościach można? Córka nie jest jeszcze dość dobra i nie pchałbym jej na taki turniej, od września idzie do klubu, ale sama szukała i pyta dlaczego nie może na taki turniej iść, skoro też ma IV kategorię.
  • 16
@atomic77: piszę z pamięci ale do 1000 elo jest bez kategorii, a potem są pewne punkty graniczne, które same w sobie dają jakiś obraz ale i tak musisz pokonywać zawodników z silnymi kategoriami. Piszę z głowy te punkty graniczne:
V: 1200-1400
IV: 1400-1600
III: 1600-1800
II: 1800-1950
I: 1950 - 2100
Potem to już w zasadzie kwestia nabijania turniejów z silnymi graczami, elo już nie ma znaczenia, idzie tak:
Country Master
@atomic77: trochę pogrzebałem i w Polsce nie mamy kategorii OPEN jako takiej, co mnie trochę zdziwiło.

Ale tak - gdyby uzyskała faktycznie 1350 to (o ile dane na wikipedii się zgadzają) dostałaby kategorię 3 i 1400. Chłopiec uzyskując 1350 dostałby kategorię 4 i również 1400. Jeżeli jednak uzyskała te 1350 to być może format turnieju uniemożliwił uzyskanie kat 3. https://pl.wikipedia.org/wiki/Tytu%C5%82y_i_kategorie_szachowe wszystko wyjaśnia w tej kwestii, szczególnie zwróć uwagę na "warunki".

System
@Elitar: Tzn ona uzyskała tyle w turnieju o V i IV kategorię, więc nie mogła uzyskać wyższej.
Po prostu z tym wynikiem uzyskała IV kategorię (1250 pkt) a grający na tym samym turnieju z tym samym wynikiem chłopiec też IV kat (ale 1400 pkt). To oczywiście wina systemu i mówię - trudno, choć ciężko to wytłumaczyć, co to za "przywileje", ale taki system.

Chodzi o coś innego. Ona już myśli o
@atomic77: sam napisałeś jaki jest problem - ma ranking 1250. Niech zdobędzie gdziekolwiek III kategorie kobiecą (1400 - IV kategoria szachowa), to będzie miała taki sam ranking PZSzach jak panowie i bez problemu będzie mogła grać w turniejach o jakich piszesz.
@Futyporyt27: Miała na turnieju o IV kat. dokładnie tyle samo punktów (ranking uzyskany) co chłopcy i uzyskała tę samą, IV kategorię (oczywiście przydzielono jej niższy ranking bo ma inną płeć, czyli 1250 zamiast 1400). Ale rozumiem, że to odgórne przepisy i nie w tym problem.
Teraz ci chłopcy mogą na kolejnym turnieju grać o III kategorię, a ona nie może. Więc nie może grać w turnieju o jakim piszę, bo to
@atomic77: chłopcy mają IV kategorię męską, dziewczyna IV damską i to nie jest to samo!!!

Turnieje "na kategorie" specjalizują się w tym, że każdy zawodnik ma jasno określone i równe szanse na zdobycie wyższej kategorii.
III kat. damska odpowiada IV kategorii szachowej i jeżeli chcesz rywalizować z osobami o rankingu 1400, to zdobądź ranking 1400
@Futyporyt27: chyba nie zrozumiałeś o czym piszę.
1. Wiem, że kategorie kobiece są inne, nie musisz mi tego tłumaczyć. Wiem, że to odgórne przepisy FIDE i PZSzach. Napisałem tylko, że to dziwne i nie rozumiem dlaczego są inne - dlaczego dziewczynka pokonując wszystkich chłopców otrzymuje kat. IV z 1250, a na tym samym turnieju słabszy od niej chłopiec też kat. IV ale 1400 punktów. Ale ok, tak już jest, niech tak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@atomic77: Pytałeś organizatorów, dlaczego dają jest kategorię kobiecą, skoro sie kwalifikuje na kategorie ogólną? To debilne. Walcz tam z tymi dziadami.
nie rozumiem dlaczego są inne - dlaczego dziewczynka pokonując wszystkich chłopców otrzymuje kat. IV z 1250, a na tym samym turnieju słabszy od niej chłopiec też kat. IV ale 1400 punktów.


@atomic77: nie było mnie na tym turnieju, więc ciężko mi powiedzieć, ale najprawdopodobniej były to szachy szybkie, gdzie można maksymalnie uzyskać IV kategorię i tu się z Tobą zgodzę bardzo dziwny regulamin PZSzach.
@Zashi: mam zamiar zapytać, po prostu chciałam najpierw skonsultować z Mirkami, bo tu często ludzie ogarniają wszystko (ja jestem nowy w szachach).

@Futyporyt27: oczywiście nie zamierzam walczyć z systemem, wiem że są zasady, regulaminy. U nas jest tak:
moja córka - 10 lat, miesiąc temu powiedziała mi: jedziemy na turniej. Ja jej na to: dziecko jaki turniej, przecież Ty ledwo grasz w szachy, tam są dzieci co grają kilka lat,
@Zashi: Już było pisane w tym wątku, że w Polsce nie ma kategorii szachowych ogólnych. Są albo męskie albo kobiece. Po drugie kategorii nie daje organizator turnieju tylko związek szachowy.

@atomic77: Jest wiele turniejów, które nie mają limitów i może w nich zagrać każdy bez względu na posiadany ranking, wiek czy płeć. Wakacje to specyficzny okres w kalendarzu szachowym, ale już jesienią taki turniej powinien pojawić się w promieniu kilkudziesięciu
@Zashi: Tak, ale to tytuły międzynarodowe, nadawane rzez FIDE, a nie Polski Związek Szachowy.
Z kolei czy podział na ogólne i kobiece jest taki bardzo mądry, to też jest kwestia kontrowersyjna...
@gobblin: Ok, dzięki za info. Nie wiedziałem że można zdobyć kategorię na dowolnym turnieju spełniającym warunki, sądziłem, że tylko na tych organizowanych w celu uzyskania kategorii wyższej.
Skupiłem się wyłącznie na tym, że jedna gmina regularnie organizuje takie turnieje specjalnie dla dzieci - chłopców z IV kat. pomijając jednak zupełnie dziewczynki z IV kat. To w sumie publiczna instytucja i moim zdaniem nie powinno tak być, inne gminy sobie z tym