Wpis z mikrobloga

#psychiatria #depresja #antydepresanty

Czy psychiatra mnie olał czy co

P-Dzień dobry, 

podsumowując: 

- od początku lipca pobiera Pan lek z grupy SNRI - Dulsevia,

początkowo najmniejsza skuteczna dawka 30 mg na dobę, od trzech tygodni 60 mg na dobę (dawka umiarkowana leku).

- lek ma udokumentowane działanie przeciwdepresyjne i przeciwlękowe, poprawia zatem nastrój, regulację emocjonalną (redukuje poziom lęku),

poprawia aktywność i funkcjonowanie poznawcze.

- brak jakiejkolwiek pozytywnej reakcji organizmu (rejestrowanej przez Pana) od czasu włączenia leku, 

w tym po zwiększeniu jego dawki do umiarkowanej. 

- brak bezwzględnych wskazań do stosowania farmakoterapii w Pana przypadku (czyli od samego początku

wybór farmakoterapii był rodzajem opcji do ewentualnego zastosowania i sprawdzenia w praktyce klinicznej).

- w takiej sytuacji medycyna oparta na dowodach (EBM) nakazuje odstawić lek - jako najlepszą opcję dalszego postępowania.

- lek Dulsevia pobierany w dawce 60 mg na dobę odstawiamy stopniowo, tj. przez dwa tygodnie pobieramy 30 mg rano i potem całkowicie odstawiamy lek. 

Ja- Czyli w sensie po odstawieniu  już żadnych brać nie będę i nic nie podziała?

P-Dokładnie tak

CZYLI CO ZOSTAJE MI GAŁĄŹ
  • 19
@TurboDynamo: A gdzie tu dyskusja z samym z sobą?

Niekompetentny lekarz? Ooo, coś nowego, a podobno jak terapia i psychiatria nie działa to ta osoba kłamie ( ͡° ͜ʖ ͡°).


Przecież niedawno jak ktoś stwierdził, że terapia i psychiatra nie pomaga to uznałeś, że koniecznie kłamie xD.