Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@KollA: Nie chcę testu online. Nie jestem przecież w stanie stwierdzić np. pewnych zachowań jak unikanie wzroku. Gdzie znaleźć odpowiedniego psychiatrę? Ci do których chodziłem nie byli w stanie pomóc.
  • Odpowiedz
@blargotron: Są jakieś organizacje, z autyzmem / aspergerem w różnych miastach i mają telefony zaufania, dadzą namar na psychiatrę, który może pomoże :)

O cechy zewnętrzne możesz spytać, kogoś znajomego, z tym może być problem bo autystycy mają ich niewielu, ale i sąsiad w porządku może poraruje.

Co do wzroku faktycznie, ja tego sam nie stwierdziłem, a dziwne sztywne poruszanie, chodzenie na palcach
  • Odpowiedz
O cechy zewnętrzne możesz spytać, kogoś znajomego, z tym może być problem bo autystycy mają ich niewielu, ale i sąsiad w porządku może poraruje.


@KollA: Nie mam znajomych, mam kolegów z pracy, ale miałbym spory problem ich o coś takiego zapytać. Ale z resztą, przecież tacy ludzie mnie nie obserwują non stop, a poza tym część z nich sama może nie być neurotypowa. Chciałbym mieć obiektywne spojrzenie. Chciałbym też mieć jakąś
  • Odpowiedz
@blargotron: Z ludźmi z pracy, to nie jest dobry pomysł, aby rozmawiać o tym, a już na pewno w pracy. Raz to system antyludzki generalnie, a dwa że właśnie mogą być osoby co sobie wymyślają jakieś zaburzenia i wielu psychiatrów później wszystkich traktuje jako oszustów.
  • Odpowiedz
@blargotron: Dlatego pisałem, że jest sporo wiedzy i można w jakimś tam stopniu zrozumieć dlaczego nie ma się znajomych, powodem nie muszą być akurat cechy autystyczne.
Jak byłeś u tylu specy to nie zwrócili uwagi na poprawę komunikacji z innymi osobami, lepsze zrozumienie ich minimalnych potrzeb?
  • Odpowiedz
@blargotron: Bo lepiej dać tabsa i udawać, że się pomogło. Z jednej strony prawda, że psy-chy wymyślają nazwy chorobowe pod pastylki, a z drugiej Twoje podejście dziecinne, nie umiem odpowiedzieć na proste pytania w teście sugerowałyby symulowanie, lub postawę ala osobowość zależna (niech mi ktoś podpowie jak tu wypełnić). Umiesz pisać i podstawowo się komunikować, proponuję uczciwie kiedyś zrobic sobie te testy i nie dążyć na siłę do danej diagnozy
  • Odpowiedz
@KollA: O czym tym gadasz? Ja nie potrzebuję aby mi ktoś podpowiedział. Stwierdzam, że nie wiem jak odpowiedzieć na pytanie. Nie mam zdania, nie mam wglądu. Odpowiadam właśnie uczciwie, to jest uczciwa odpowiedź: "nie wiem". Nic nie symuluję. Nie dążę do żadnej diagnozy. Nie wiem, czemu mnie o to oskarżyłeś.
  • Odpowiedz
@blargotron: Takie odnoszę wrażenie, to może być błąd komunikacyjny, natomiast pojedyjcze pytania niewiele na wyniki tych testów wpływają, pytanie o byciu na imprezie można przenieś na jakikolwiek inny grunt spotkania i konwersacji.
Nie mogę sobie za bardzo wytłumaczyć problemu z wypełnieniem, bo testy które Tobie podałem są raczej banalne, może jakiś przykład konkretnego pytania (z testów, które polecilem)...
  • Odpowiedz
@blargotron: Jedna ważna rzecz, psy-chy to jest biznes i niestety jak w każdej podobnej sytuacji, te testy mogą być także robione, aby z klienta wyciągnąc jak najwięcej kasy. To, że coś jest za darmo w necie nie oznacza automatycznie, że jest niewiele warte. Bo może być zrobione przez ludzi, którzy jednak wierzą w opłacalność dla społeczeństwa mało interesownej drobnej pomocy.
  • Odpowiedz
Ja miałem diagnozę zespołu Aspergera w wieku 21 lat w Mikoszowie w stowarzyszeniu św. Celestyna, fakt faktem, diagnoza na NFZ trwała w sumie rok, ale nikt chociaż nie zbagatelizował podejrzeń. @blargotron jeżeli nie masz daleko, może tam spróbuj. Diagnoza to była taka seria rozmów, pytań i małych zadań do wykonania, jak ułożenie obrazka z puzzli.
@lavinka uważałbym jednak, jeden psychiatra po krótkiej rozmowie stwierdził że wymyślam i wogle nie ma
  • Odpowiedz
@Raskolnik: Nie no jasne, chodzi o to, by mieć komplet badań. Sporo ludzi wyrabia diagnozy dzieciom za łapówkę, bo na dzieci z diagnozą autyzmu są super dotacje, można za darmo załatwić basen, angielski i inne szkolne rzeczy. Rodzice stają na rzęsach, by tę diagnozę załatwić, a potem taki "finansowy" autystyk kończy 18 lat i magicznie z autyzmu zdrowieje. Bywa i tak. Wiesz, że teraz diagnozę autyzmu potrafi mieć 1/3 klasy?
  • Odpowiedz
@lavinka: Istna plaga ostatnio, widać że się nie kopulują w tańcu, ze skrajności w skrajność, albo rodzice autystyka nie dopuszczają do siebie myśli że z ich dzieckiem może być coś nie tak albo w drugą stronę.
  • Odpowiedz