#gastronomia #restauracja #warszawa Nie jestem w stanie pojąć fenomenu tego miejsca i tych ludzi. Stoją w upale w słońcu po to aby zjeść. Stoją komuś nad głową po to aby za chwilę ktoś stał im nad głową.
@Badyl69: Błędnie zakładasz, że oni myślą nad tą sytuacją i analizują, że można zjeść lepsze jedzenie w bardziej komfortowych warunkach :) chodzi tylko to, że im się wydaje, że to jakieś prestiżowe miejsce i wrzucają fotkę naleśnika na media społecznościowe, oznaczając knajpę
@Badyl69: no ja totalnie nie rozumiem fenomenu Manekina w Warszawie. W Toruniu, skąd ta knajpa się wywodzi, było to najtańsze żarcie dla studentów, zresztą nawet mieli jeden lokal w okolicy UMK i tak ja je zapamiętałem i od czasów studenckich nawet tam nie chodzę.
@Badyl69: Manekin to dosyć dziwne miejsce, jeden i drugi lokal. Sam od czasu do czasu tam zjem, jeśli jest malutka kolejka (nie wiem, tak do 5 minut) to mogę postać, ale żeby czekać w kolejce pół godziny na naleśnika to mi się nie opłaca, wolę iść na kebsa w tym czasie i też się najem, a przy okazji zapiecze ( ͡°͜ʖ͡°)
Dzisiaj mija 39 dni jak chodzę z buta do maka i nie biorę żadnego jedzenia. Zamawiam tylko kawę albo herbatę i czytam wykop. #przegryw #przegrywpo30tce
Nie jestem w stanie pojąć fenomenu tego miejsca i tych ludzi. Stoją w upale w słońcu po to aby zjeść. Stoją komuś nad głową po to aby za chwilę ktoś stał im nad głową.
@Sl_w_k_1: kolejka jest tam od zawsze :) taki element wystroju
Nie wiem jak ten konkretny ale kolejka zazwyczaj w miarę szybko idzie