Wpis z mikrobloga

@Wirtuoz: gofrownicy akurat nie miałem, ale wiekszość tych urządzeń z lidla (silvercrest) nie było jakis tandetnych. Do przemysłowej ilości się nie nadają, do używania kilka razy jak najbardziej.
  • Odpowiedz
@Wirtuoz: nie. Z pierwszej po 1,5 roku częstego użytkowania poodpadał teflon (nie darłam po nim niczym ostrym), druga po 2-3 użyciach zostawiała na ręczniku papierowym czarny osad, a na blaszkach czarny kolor zamieniał się w srebrny. Tyle warta ta powłoka.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Wirtuoz: miałem taką, powiedziałbym że raczej waflownica niż gofrownica, ale jak zrobisz dobre ciasto, , ubitym białkiem i w ogóle to w miare coś tam wychodzi,
  • Odpowiedz
@Wirtuoz: Fajnie jak gofrownica ma takie duze szescienne wypustki ktore kształtują w gofrze wielkie doły na borówki i bitą śmietanę
  • Odpowiedz
@Wirtuoz: Dealz spoko gofrownice ma jak ktoś wcześniej już pisał. W gofrownicy bardzo ważne jest to aby miała dużą moc bo duża moc to wysoka temperatura, a wysoka temperatura to chrupiące gofry.
  • Odpowiedz