Wpis z mikrobloga

Elektryk to specyficzne auto i spełnia się w specyficznych warunkach.


@Kirdan5: dat. A zakazywanie innych aut niż elektryki KAŻDEMU to grube, grube nieporozumienie, nie jestem w stanie zrozumieć jak politycy mogli za czymś takim głosować
  • Odpowiedz
@juzwos: Nie pierwszy i nie ostatni przykład na to, że elektryki są forsowane za wcześnie. Nie mają jeszcze takich zasięgów i takich technologii baterii żeby przejechać spory dystans i zużywać tylko trochę więcej energii przy "nieoptymalnej" jeździe. Ucięcie ponad połowy zasięgu przy prędkości 130km/h, która nie jest jakąś szałową, to porażka, a zimą będzie jeszcze gorzej.
  • Odpowiedz
ta osiem lat xD raczej 1-2h więcej.


@frems: czekaj czekaj... Czyli jadąc 130km/h przez te 1200km muszę naładować BEV od zera do pełna 3 razy (zakładając, że ruszam z baterią pełną w 100%). Taki proces trwa co najmniej godzinę i to zakładając, że ZAWSZE znajdę ładowarkę z szybkim ładowaniem DC, ZAWSZE w odpowiednim miejscu, tzn. idealnie na 330, 660 i 990 km trasy. Spoiler alert: NIE ZNAJDĘ. Ale ok, nawet
  • Odpowiedz
1200k


@bidzej: to czemu jeszcze nie zrobiłeś porównania: w moim przypadku przejazd rowerem by zajął tyle godzin a kombajnem zbożowym też niewiele mniej. A zatem rower i kombajn to gówna.
  • Odpowiedz
@rydzo: temu, że taki a nie inny samochód służy mi aktualnie do przemieszczania się. I to nie rower ani kombajn zbożowy mają zostać zastąpione samochodem BEV, a dokładnie ten samochód, którym się poruszam. Także brawo, super argument bulwo.
  • Odpowiedz
tylko nawigację w elektrykach planują trasę gdzie się ładuje do 80% a nie do pelna bo jest to szybsze.


@frems: ale 80% naładowania to 80% zasięgu, więc nie dojadę na 3 ładowaniach, a na 4. Różnica w sumie jakieś 40 minut (szybkie ładowanie w tym przykładowym do 80% ID.4 to 40 minut, pełne podobno około godziny). I to nadal pod warunkiem, że znajdę dokładnie takie ładowarki, dokładnie tam, gdzie ich
  • Odpowiedz
  • 0
@bidzej No akurat w Niemczech o ładowarki dużo łatwiej.
Tak elektryki nie nadają się na długie podróże tylko na max swój zasieg.
  • Odpowiedz
No akurat w Niemczech o ładowarki dużo łatwiej.


@frems: i co z tego, skoro nadal nie ma ich wszędzie. I nawet jeśli niedługo będą, to jeszcze przez dziesiątki lat nie będą to ładowarki szybkie, bo skądś trzeba wziąć do nich prąd i jakoś trzeba go do nich doprowadzić. A Niemcy (i oczywiście nie tylko oni) już teraz mają problemy z energetyką.

Tak elektryki nie nadają się na długie podróże tylko
  • Odpowiedz
O cię #!$%@?, aż taka bieda w KIA EV6? XD Zastanawiałem się żeby wskoczyć w wersje GT (która ma fabrycznie i tak mniejszy zasieg niż niższe modele) to realnie zasieg w upał to będzie max 280 ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@bolczan: Tu i tu jest różnica od 20 do 50%. Kto by się spodziewał, że w obu przypadkach oszukują z tą samą rzetelnością i precyzją. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz