Wpis z mikrobloga

#thermomix

Jestem po prezentacji i zakupie thermomixa i na razie to co mogę powiedzieć to sprzedaż tego to najgorszy model biznesowy, owinięty w ten cukierkowy papierek słodziutkiej pani od prezentacji. Tak by każda kobieta zapomniała, że to jest sprzedaż a traktowała to jak spotkanie z najlepszą przyjaciółką.

Kupiliśmy ten sprzęt bo uważam, że jest REWELACYJNY i w krótce tego typu urządzenia będą na równi ze zmywarką/pralką. I ktoś kto traktuje to tylko jako funkcję do mieszania to tak jakby potraktował telefon tylko jako urządzenie do dzwonienia. Po prostu nie rozumie pozostałych zalet urządzenia.

Ale cena i koszty późniejsze tego sprzętu to nieśmieszny żart. Wypiszę wam najgłupsze argumenty z tej prezentacji
-Ominięcie tematu abonamentu za cookido (180zł/rocznie)
-Ominięcie tematu, że w razie uszkodzenia jakichś łopatek itp. musicie je kupić sami mimo gwarancji za wysokie kwoty.
-Porównywanie cen restauracyjnych do kosztu posiłku w domu (Urządzenie ma być zastępstwem gotowania w domu a nie argumentem do nie ruszania się z domu! BEZSENS)
-Argument, że thermomixa można zabrać na wakacje i tak zaoszczędzić- SERIO?!
-Pani przynosi warzywa obrane, pokrojone, umyte itd. i nie wspomina, że do czasu obiadu musicie sobie doliczyć czas potrzebny na przygotowanie.
  • 11
Porównywanie cen restauracyjnych do kosztu posiłku w domu (Urządzenie ma być zastępstwem gotowania w domu a nie argumentem do nie ruszania się z domu! BEZSENS)


@Phoryn: Bo ja wiem, my kupiliśmy, bo zamawialiśmy codziennie żarcie z restauracji, więc pod tym względem była to dla nas forma oszczędności.

Na trochę dziwną babkę trafiliście, u nas normalnie mówiła o kosztach i prawach kupującego, nie miałam wrażenia, że unika tematu, jedyne czego nie rozumiem
@Phoryn: Ja w ogóle nie miałam prezentacji, uzywalam sprzętu u siostry i pożyczała mi go nie raz wiec wolałam uniknąć cringu. Abonament jest drogi, jak masz kogoś w rodzinie to możecie się złożyć. W razie uszkodzenia nie z waszej winy dzwonicie po serwis przychodzi kurier z własnym kartonem i przywozi Ci potem naprawiony nie wiem skad takie rewelacje
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Tomekkku: Czyli miałeś wadę fabryczną, a ja mówię o sytuacji gdy np. uszkodzisz tą łopatkę do ubijania śmietany.

@pianinka: No wydaje mi się że 80% ludzi wychodzi do restauracji żeby nie robić samemu, spędzić dobrze czas. Myślę że mało osób wychodzi tylko i wyłącznie z powodu że nie ma alternatywy do zrobienia jeżdżenia. Ale mogę się mylić.
Brak zakupu w sklepie też mnie irytuje.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@krolowamonika: z tym składaniem to słyszałem ale to bezsnes moim zdaniem. Ogromna korzyścią jest aplikacja która jest spersonalizowana pod użytkownika, zapisane przepisy, propozycje itd. To tak jak Netflix ale bez podziału na konta. Chce mieć propozycje przystosowane dla siebie ;)

Co do naprawy skoro macie takie doświadczenia to dobrze, może to co znalazłem w necie to były nagłośnione wyjątki. Mam nadzieje że w naszym wypadku w razie czego też tak będzie.
Nie wierzę też, że np. w necie nie ma jakiegoś spisu przepisów


@bellazi: są, ale korzystając z innych przepisów spoza systemu cookido musisz wszystkie ustawienia wprowadzać ręcznie (czas, temp, obroty), przepis ma to już zaprogramowane i po wrzuceniu składników wciskasz tylko "dalej"...
a czasami na każdym etapie coś trzeba wprowadzić, więc jeśli przepis jest rozbudowany to trochę jest zabawy.. co nie znaczy, że jest to trudne czy niewykonalne - siostra tak