Wpis z mikrobloga

  • 1
Witam,
Poszukuję zegarka sportowego, głównie pod siłownię, czasami basen czy bieganie, może w przyszłości rower. Zależy mi na baterii, żebym nie musiał ładować codziennie. Nie potrzebuje żadnych bajerów które nic nie dają, wolałbym się skupić na poprawnych wskazaniach parametrów życiowych czy analizie po treningu. Zastanawiam się nad jakimś #garmin, ale nie wiem czy warto dopłacać. A jeżeli Garmin to jaki? W cenie chciałbym się zmieścić do 1.5k, chyba że jest coś wartego uwagi np do 1000 zł i nie warto dopłacać. Chciałbym też żeby miał ekran amoled. A może coś z #polar? Wcześniej też chodziło mi po głowie coś tańszego typu Huawei watch gt3 lub Xiaomi watch s1 active czy nawet t-rex pro. Bardzo proszę o jakieś rady :)
#smartwatch #xiaomi #huawei
  • 5
  • Odpowiedz
głównie pod siłownię


@blinek: to zegarek +pasek napiersiowy, jesli zalezy ci na danych treningowych.

Cokolwiek nie kupisz bedzie mialo to co potrzebujesz w kwestiach treningowych.
Tylko rozroniaj smartwatche od sportwatchy i zastanow sie na czym ci zalezy, biorac pod uwage czas pracy.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@PurpleHaze na pasek jeszcze za wcześnie, może kiedyś. Po prostu chciałbym żeby dane z treningu nie były danymi z dupy. Jeśli chodzi o czas pracy to rozumiem że przy włączonym GPSie będzie znacznie krótszy. Nie chciałbym ładować codziennie podczas normalnego użytkowania.

@cohontes w sumie mocno biorę pod uwagę te opcję zważywszy że ten zegarek ma dodatkowo NFC.
  • Odpowiedz
Po prostu chciałbym żeby dane z treningu nie były danymi z dupy


@blinek: nom, nam obu chodzi o to samo.

Na silowni sensory z nadgarstka sie slabo sprawdzaja. Maja swoje opoznienie, a silka to nie jest wysilek typu dlugi spokojny bieg.

Innymi slowy tetno z silowni, nie bedzie wiarygodne. Poczytaj przemysl.

Sportwatchy nie bedziesz ladowal codziennie. Ze smartwatchami bywa roznie.
  • Odpowiedz