Wpis z mikrobloga

@Marsu335:

(hodowanie własnego żarcia jest w #!$%@? drogie i mi na przykład nie rekompensuje tego fakt że to jedzenie jest "lepsze")


Drogie? Mam przydomowy ogródek i za wszystkie nasiona na cały sezon płacę kilkadziesiąt złotych a przecież żadnych dodatkowych kosztów tutaj nie ma. A przetworów później jest na cały rok.
@Marsu335 od rodziców ostatnio wziąłem pomidorki i ogórki z pola, to przypomniało mi się co to znaczy ich smak. To badziewie marketowe wygląda tylko pięknie, a smaku dosłownie zero ma. Jak mizerię z tych ogórków zjadłem to się poczułem jakbym miał z 10 lat. Z pomidorów dodatkowo można narobić przecierów i na sosy na cały rok są. Koszt tyle co sadzonek czyli niewielki. Ogorki swoje kiszone też nie ma co nawet stawiać