Wpis z mikrobloga

Na trawniku obok chodnika był sobie duży głaz, chyba został po jakiś wykopach. Po X- czasu ktoś namalował na nim kotwice powstania warszawskiego, potem ktoś postawił tam znicz, dzisiaj przechodząc zauważyłem, że ktoś dorzucił kwiatka i wymienił wkład w zniczu.
Nikomu nikt tym krzywdy nie robi, ale po prostu trochę mnie to bawi, bo kojarzy mi się np. z tym, że gdzieś tam, kiedyś na ścianie wyszła wilgoć czy inny grzyb, który niby przypominał matkę boską i od razu było świnte miejsce, ołtarzyk itd. Tutaj kojarzy mi się podobnie, namalowanie kotwicy pw = stworzenie miejsca pamięci.

#warszawa #powstaniewarszawskie
Pobierz
źródło: comment_1660986155jJieFCRq1pCPaXHLovDC8g.jpg
  • 2