Wpis z mikrobloga

Kojarzycie sytuacje. Przyjeżdża umorusany Pan starym żukiem, dzwoni do drzwi i pyta czy macie jakiś złom. Wy mu na to, że tam coś za domem leży i zeby zabrać jak chcą. On ucieszon zabiera stare zardzewiałe "gówno", rzuci jeszcze miłe dziękuje a wy pozbywacie się śmiecia (nie wnikając co to jest czy aluminium czy miedź czy inny pierwiastek) na podwórku. On sobie to sprzeda za pare złotych i będzie miał na zabawki dla dzieci ( ͡° ͜ʖ ͡°). Spoko.
A teraz odwróćmy sytuacje, że taki Pan ze starego żuka przyjeżdża tylko w wyznaczone dni, nie dość że musisz się przygotować do odbioru przez niego tego śmiecia to jeszcze musisz mu rozłożyć to odpowiedni na metale, żeliwa, sriwa, miedź i inne aluminium, posortować to jeszcze do tego jak Pan z Żuka podjedzie to mu zapłacić za to że to weźmie tylko po to żeby on to mógł sprzedać za kilka razy tyle. Chyba by nas musiało nieźle posrać żeby ten drugi scenariusz był praktykowany co nie? Co nie?( ͡° ͜ʖ ͡°)

a i co roku coraz drozej,

#polityka #ekonomia #polska #mieszkanie #dom #bekazpisu