Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
#pokemon #nintendoswitch

Moja przygoda z pokemonami zaczęła się w 2000 roku.
Zbierałem tazosy i inne gadżety z jedzenia.
Grałem na komputerze w Pokemon Red, oczywiście na emulatorze.
Z czasem przyszły kolejne wersje.

Wtedy się nie przelewało, ogólnie gry wideo znało się z czasopism o grach, kupowałem je, czytałem, marzyłem, ale nie wybrzydzałem, grałem w pełniaki z gazet, a nawet dema, czasem od pirata kupowało gry.
Game Boy Color był marzeniem, pamiętam jak gość w szkole miał tę konsolę i grał w Pokemon Silver. Wtedy mogłem tylko popatrzeć.
Po paru latach temat pokemonów w moim życiu lekko przycichł, a dokładniej gdy wyszła czwarta generacja, miałem starego kompa z Windowsem 98, niestety emulator Nintendo DS był w fazie początkowej co jeszcze bardziej utrudniało współpracę z moim komputerem.
Potem wyszło Pokemon GO, w które grałem ponad 3 lata, ale na szczęście jakoś ogarnąłem się i przestałem, bo to było naprawdę uzależniające.

A teraz mam Nintendo Switch, barze oj zbieram niż gram, gry zacząłem kupować zanim jeszcze miałem konsolę.
krykoz - #pokemon #nintendoswitch

Moja przygoda z pokemonami zaczęła się w 2000 roku...

źródło: comment_1660814323tFU53n9XrH2aMoTT9Kzmjw.jpg

Pobierz
  • 12
@krykoz: alright ( ͡° ͜ʖ ͡°) Lvl 32 here. W okolicach 2000 grałem głównie na emu (kąkuter był do nauki to jakoś rodziciele na raty ogarneli), zwłaszcza ogrywałem Pkmn Yellow równolegle z kumplem który grał na GBC od ciotki z USA. Potem Crystala wymaksowałem również na PC. Podobnie z tytułami z GBA. I faktycznie się nie przelewało. DS Lite kupiłem w 2007 roku, przez wakacje handlowałem malinami,
@mirindo: Problem z arceusem jest taki, ze mimo, ze to powiew swiezosci w serii, to gra pod wzgledem mechaniki i wykorzystania mozliwosci konsoli stoi gorzej niz BoTW sprzed pięciu lat. Definitywnie #!$%@? na pół gwizdka byle pieniądze się zgadzały, chociaż i tak krok w sensowniejszym kierunku niż kolejna zmiana assetów.

Taka Persona czy Xenoblade kosztuja tyle samo co w cholerę zawyżone cenowo Pokemony, różnica w jakości tych gier biorąc pod uwagę
Strahl - @mirindo: Problem z arceusem jest taki, ze mimo, ze to powiew swiezosci w se...
@Strahl: Chyba ogólnie GameFreak jako studio to chyba jakaś korpocebulandia i do tego mają pewność, że cokolwiek nie wydadzą to jest masa fandomu który kupi byle gówno z mordą Pikachu i kolegów. Dlatego olałem Sword & Shield, skoro to ponownie coś jak Sun & Moon HD. Let's Go też miałem gdzieś, znowu odgrzewany odgrzewaniec. Już wolę odpalić na moim TV z dupskiem Snesa i ograć Yellow na Super Gameboyu. A sam
@Strahl: Yasunori Mitsuda? Cudowny kompozytor, nie zapomnę go nigdy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Teraz przechodzę jakieś lekkie metroidvanie, a potem lecę z P5 Royale, XC3 (to są kobyły na setki godzin) i może do tego czasu na wiosnę będzie premiera nowej Zeldy. Jak nie - to dopiero wówczas sprawdzę Scarleta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mirindo: Eh, personę przeszedłem jak jeszcze nie było royale, jakoś nie mam motywacji grać od nowa. Soul Hackers 2 wychodzi lada moment, sprawdź jak nie znasz. Valkyrie Elysium we wrześniu, star ocean w pazdzierniku. To całkiem dobry rok dla jrpgów. ;-)