Wpis z mikrobloga

@pastibox: Tak całkiem poważnie, to Ty i Twój kolega @mickpl trolujecie?
Wam nie dali roboty jako agenci nieruchomości, czy przegapiliście okazje kupienia mieszkania po okazyjnej cenie?

Pytam się, bo zawsze wrzucacie losowe materiały z neta, które pasują do waszej tezy.
Zero konkretów odnośnie lokowania, inwestowania, finansowania tylko czyste wrzucanie info o spadkach, jak byśmy mieli czekać na jakieś
  • Odpowiedz
Jakby rzeczywiście ceny spadły do poziomu sprzed boomu w 2020, to będziemy mieli kryzys, gdzie Was nie będzie stać wynająć pokoju.


@seraph88: w mojej pozycji oby bo chciałbym kupić sobie mieszkanie za cash. Chociaż o tak nie wiem czy to dobry pomysł tutaj się lokować
  • Odpowiedz
@interpenetrate: Tylko żeby ceny mieszkań osiągnęły podobnie niskie ceny, serio musielibyśmy zaliczyć potężny spadek.
Tak samo dzieje się z cenami samochodów. Ceny spadną, ale tylko trochę. Nikt nie będzie miał w ofercie nowego kompaktu z salonu za 50K, bo to się po prostu nie opłaca
  • Odpowiedz
@pastibox tymczasem ceny najmu robią X k---a D i skaczą o 50%. Ciekawe czemu hmmmm :) We wrzesniu ludzie beda mogli organizowac castingi dla studentow chcacych wynajac mieszkanie od pazdziernika ;)
  • Odpowiedz
@Marlo_Stanfield: Zakładając, że będzie totalne załamanie w gospodarce, czyli mam na myśli:
- Przerwy w dostawie prądu.
- Przerwy w dostawie gazu.
Mamy ogólnopolski problem i wtedy rzeczywiście, możemy liczyć na znaczną obniżkę cen mieszkań. Tylko pytanie, czy będzie Cię stać na utrzymanie się w tych realiach?
  • Odpowiedz
@Marlo_Stanfield: Zakładając, że będzie totalne załamanie w gospodarce, czyli mam na myśli:

- Przerwy w dostawie prądu.
- Przerwy w dostawie gazu.
Mamy ogólnopolski problem i wtedy rzeczywiście, możemy liczyć na znaczną obniżkę cen mieszkań. Tylko pytanie, czy będzie Cię stać na utrzymanie się w tych realiach?

@seraph88: Ceny mieszkan spadaja nie tylko dlatego ze jest spowolenie ale tez dlatego ze bylo to aktywo inwestycyjne jak bitcoin chociazby
  • Odpowiedz
@elf_pszeniczny: Co to ma wspólnego? XD Czy Ty chcesz porównać zdolności wojskowe 1. gospodarki na świecie do Polski? Czy o co chodzi w tym porównaniu z d--y? Plus sytuacja gospodarcza USA (a tym samym sytuacja rynku nieruchomości jako rynku koniunkturalnego) jako hegemona i kreatora głównej waluty transakcyjnej jest „z lekka inna” od Polski. I mówię to jako właściciel 2 mieszkań na wynajem
  • Odpowiedz