Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1664
Zabawną akcja mnie właśnie w markecie spotkała. Wbijam sobie do środka, wchodzę w alejkę która mnie interesuje. Patrzę - leżą 3 dych pogięte na podłodze, więc widać że z kieszeni komuś wypadły. Alejka pusta, ale i tak włączam stealth i zgarniam do kieszeni jak swoje i czekam na rozwój sytuacji. Dochodzę pod regał z napojami czyli mój target i słyszę jak ktoś obok dzwoni (na chawir, czy tam do znajomego). Pyta się czy w domu nie zostawił. W odpowiedzi musiał usłyszeć że nie, więc sam stwierdził że pewnie zgubił. Idę do kolejki i czekam aż wyjdzie z marketu, bo gdybym zapytał w środku to cała kolejka w tym pewnie dwie małe dziewczynki też by się po nie zgłosiły. Doganiam go jak się pakuje do auta i mówię gościowi, że przepraszam że pytam ale słyszałem że coś Pan zgubił, co to było ? A ten odpowiada że hajsiwo w tej samej kwocie. To mu oddałem. Chciał mi z tego oddać dychę ale nie wziąłem.

Także pamiętajcie Mireczki i Mirabelki. W tej kosmicznej #!$%@? zwanej Polską są jeszcze normalni ludzie... Jeszcze nie wszystko stracone. Tego wam życzę i tego się trzymajmy.

#heheszki
  • 60
@EnderWiggin
@lexico
@zmasowanyatak
@Bulfrogg
@dealer66611

Eh, ja znalazłem na lotnisku w Antalii, kartę płatniczą jedyną słuszną w ZSRR i Turcji xD МИР(mir), odnosiłem do człowieka z informacji, a on położył ją za szybkę i w sumie tyle xD pomimo, że należała do jakiejś ruskiej, to zrobiłem tak jak bym postąpił z każdą inną kartą. Może mądre, może głupie nie wiem ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@EnderWiggin: Ja kiedyś szedłem przez galerię handlową i widze jak kolesiowi wypada 50zł z kieszeni, podchodzę, zabieram i biegne do kolesia aby mu oddać, on wchodzi do windy, odwraca się i z uśmiechem na twarzy naciska przycisk zamknięcia drzwi widząc, że biegnę w jego kierunku. Drzwi zamykają się zanim dobiegam.
Tak stałem się bogatszy o 50zł. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@EnderWiggin: Kumpel kiedyś poszedł do sklepu z jeansami, nie wiem jakiegoś Wranglera czy coś i w przymierzalni zostawił saszetkę i 60k PLN w środku. Zorientował się chyba z godzinę po tym jak wyszedł ( _)
Był pewny, że stracił bo jak nie ekspedientki to inny klient znalazł.
Jakie było zdziwienie jak wrócił i dziewczyny oddały ( ͡° ͜ʖ ͡°) zostawił im 10% za to.